Napisz opowiadanie fantastyczne. 10 zdań nie więcej. Pare porównań i epidetów.
Ja zaczne!!!
Gdzieś w kosmosie była sobie mleczarnia, metr od planety "Ziemia numer dwa".
W tej mleczrni pracowały Karmelki. One doiły krowy które dawały Wyroby mleczne, Fast fudy, cukierki, alkochol i raz na miesiąc tysiąc złotych. Karmelki mieszkały na planecie ZND (Ziemia numer dwa) Na ulicy wenus 6.
Dokończ
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Rozkosznie pracowały,aby produkty ich wyrobu były znakomite.Raz na tydzień przyjeżdzał do nich kosmiczny autobus prowadzony przez lód truskawkowo-owocowy.Owy kierowca pędził przez kosmos z kosmiczną prędkościa.Rozwozi na naszą Ziemie te produkty,jakby były niebiańskie.Dlatego też na naszej planecie mówią o nich ,że te wyroby są kosmiczne.Znakomite życie upływa tam w cudownej atmosferze.Czesto pije się tam mleko,które samo się rozpływa w ustach.Zwierzeta ,słodycze przemawiaja tam ludzkim głosem jakby były ożywione i miały rozum.Żyć nie umierać.
Dzięki fabryce ZDN rosła w siłę. Działała tak sprawnie, że Ziemia musiała wysłać siły zbrojne, aby nie dopuścić do przeniesienia stolicy. Jednak mimo ostrych ograniczeń, fabryka dostała autonomię, dzięki której rozwijała się cały czas. Po kilku latach, fabryka była nie jedna, lecz aż 8.
Odkryto również nowe planety i to właśnie na handlu z nimi ZDN zyskiwała najwięcej. Niestety, ze względu na debaty odnośnie przeniesienia stolicy, siły zbrojne musiały zamknąć fabryki.
Liczę na NAJ:)