Napisz ocenę powstania warszawskiego tak ok na 10 zdań
ula200323inter
Aby, dokonać oceny powstania warszawskiego, należy odpowiedzieć sobie na, inne podstawowe pytania. A mianowicie, dlaczego ono wybuchło? Czy nie było innego wyjścia z takiej sytuacji i czy nie można było przyśpieszyć powstania?... .Lub opóźnić, aby zgrupować więcej sił zbrojnych.
Odpowiedz na pytanie pierwsze jest chyba najłatwiejsza, mianowicie powstanie wybuchło, ponieważ Polacy mieli już dosyć okupacji. Represji we własnym kraju, zsyłek do prac przymusowych. Uważali, że przywitanie sowietów w wolnej stolicy jest lepsze niż, gościć wyzwoliciela radzieckiego. W tamtych latach Polacy mieli inną mentalność, według nich to była szansa do odzyskania pełnej niepodległości. Dowódcy polscy chcieli pokazać aliantom, że walka o wschodnie granice Europy jest ważna, po to, aby później można było walczyć nie tylko z Niemcami, ale także z rosnącą potęgą sowiecką. Bo to właśnie przez gen. K. Sosnowskiego są przesłane tajne informacje o tym, aby władze krajowe poprzedziły wejście armii czerwonej do Polski, akcjami sabotażowo dywersyjnymi(np. „Burza”). Poprzez sukcesy takich akcji, jak „Burza”, władze podziemne zdecydowały się na walkę otwartą, powstanie, które miało wyzwolić Warszawę, co pokrzepiłoby, polaków do walki w innych częściach państwa. .
0 votes Thanks 1
3iks
Moim zdaniem, mimo że powstanie warszawskie nie było udanym przedsięwzięciem, to jednak było bardzo istotne dla naszego kraju. Zostało ono przeprowadzone w zasadzie bez uprzedniego przygotowania. Mieliśmy dużo mniej wojska. Tylko co ósmy żołnierz posiadał karabin. Nie dla każdego był chociaż granat. Amunicja? Wystarczy jej na zaledwie dwa, trzy dni.... Liczbą pokazują misterny obraz. Jednak obok danych statystycznych znajdziemy gorące serca, odważnych ludzi pragnących walczyć za swój kraj. Z początku szło całkiem dobrze. Polacy zajęli cześć miast, w tym śródmieście. Ujawniały się instytucja państwa polskiego, do walki dołączali się żołnierze z różnych ugrupować podziemnych. Ukazywały się liczne pisma patriotyczne. Niestety zaskoczenie Niemców nie trwało długo. Wkrótce zabili ponad oni 40 tys osób, często postępując wbrew wszelkim zasadom. Rosjanie, przyglądali się temu wszystkiemu "z założonymi rękoma". Pomimo, że byli naszymi sojusznikami, nie pomogli nam. Po upadku powstania Niemcy wysiedlili ludność cywilną Warszawy, inni przepłynęli na drugi brzeg wisły lub dostali się do niewoli. Bilans tragiczny: zginęło 150 tys osób. Jednak są też dobre strony: Przez dwa miesiące powstanie wiązało duże siły niemieckie oraz blokowało węzeł komunikacyjny. Z politycznego punktu widzenia nie osiągnęło zamierzonego celu, jednak pokazało reszcie społeczeństwa, że z wrogiem można walczyć
Odpowiedz na pytanie pierwsze jest chyba najłatwiejsza, mianowicie powstanie wybuchło, ponieważ Polacy mieli już dosyć okupacji. Represji we własnym kraju, zsyłek do prac przymusowych. Uważali, że przywitanie sowietów w wolnej stolicy jest lepsze niż, gościć wyzwoliciela radzieckiego. W tamtych latach Polacy mieli inną mentalność, według nich to była szansa do odzyskania pełnej niepodległości. Dowódcy polscy chcieli pokazać aliantom, że walka o wschodnie granice Europy jest ważna, po to, aby później można było walczyć nie tylko z Niemcami, ale także z rosnącą potęgą sowiecką.
Bo to właśnie przez gen. K. Sosnowskiego są przesłane tajne informacje o tym, aby władze krajowe poprzedziły wejście armii czerwonej do Polski, akcjami sabotażowo dywersyjnymi(np. „Burza”).
Poprzez sukcesy takich akcji, jak „Burza”, władze podziemne zdecydowały się na walkę otwartą, powstanie, które miało wyzwolić Warszawę, co pokrzepiłoby, polaków do walki w innych częściach państwa.
.
Z początku szło całkiem dobrze. Polacy zajęli cześć miast, w tym śródmieście. Ujawniały się instytucja państwa polskiego, do walki dołączali się żołnierze z różnych ugrupować podziemnych. Ukazywały się liczne pisma patriotyczne. Niestety zaskoczenie Niemców nie trwało długo. Wkrótce zabili ponad oni 40 tys osób, często postępując wbrew wszelkim zasadom. Rosjanie, przyglądali się temu wszystkiemu "z założonymi rękoma". Pomimo, że byli naszymi sojusznikami, nie pomogli nam.
Po upadku powstania Niemcy wysiedlili ludność cywilną Warszawy, inni przepłynęli na drugi brzeg wisły lub dostali się do niewoli. Bilans tragiczny: zginęło 150 tys osób. Jednak są też dobre strony: Przez dwa miesiące powstanie wiązało duże siły niemieckie oraz blokowało węzeł komunikacyjny. Z politycznego punktu widzenia nie osiągnęło zamierzonego celu, jednak pokazało reszcie społeczeństwa, że z wrogiem można walczyć