Dziękuję Ci bracie że wybaczyłeś nam nasze występki. Wszyscy myśleliśmy iż pomścisz swoją niedolę jaką Tobie zgotowaliśmy. Po części to moja wina iż Cię sprzedano ale lepsze było to niż mieli Cię nasi bracia zabić. Odwiodłem ich od tego niecnego czynu ale całe życie miałem to na sumieniu. Teraz widząc Cię jako Zarządcę i dałeś się poznać ucieszyliśmy się, że powiodło Ci się znakomicie . Teraz sobie przypominam jak opowiadałeś swoje sny iż będziemy się Tobie kłaniać. Teraz prawie jako władca okazałeś nam braterską miłość. Nie doceniliśmy Ciebie . Dziękuję w imieniu braci ,że ciepło nas ugościłeś a przede wszystkim nam wybaczyłeś. Ulżyło mi na sercu gdy powiedziałeś abyśmy się nie martwili i nie zachowywali złości na siebie. Twoja okazana nam dobroć, pokazała iż z Tobą jest naprawdę Bóg.
Drogi Józefie.
Dziękuję Ci bracie że wybaczyłeś nam nasze występki. Wszyscy myśleliśmy iż pomścisz swoją niedolę jaką Tobie zgotowaliśmy. Po części to moja wina iż Cię sprzedano ale lepsze było to niż mieli Cię nasi bracia zabić. Odwiodłem ich od tego niecnego czynu ale całe życie miałem to na sumieniu.
Teraz widząc Cię jako Zarządcę i dałeś się poznać ucieszyliśmy się, że powiodło Ci się znakomicie . Teraz sobie przypominam jak opowiadałeś swoje sny iż będziemy się Tobie kłaniać. Teraz prawie jako władca okazałeś nam braterską miłość. Nie doceniliśmy Ciebie . Dziękuję w imieniu braci ,że ciepło nas ugościłeś a przede wszystkim nam wybaczyłeś.
Ulżyło mi na sercu gdy powiedziałeś abyśmy się nie martwili i nie zachowywali złości na siebie. Twoja okazana nam dobroć, pokazała iż z Tobą jest naprawdę Bóg.
Twój brat Ruben