kuleczka3
Drogi Janie Pawle II Ojcze św. piszę ten list do Ciebie, bo chce poprosić cię o pomoc. W dzisiejszym świecie szerzy się zło. Jedynym ratunkiem dla naszej biednej Ziemi jesteś Ty. Twój pontyfikat spowodował wiele pozytywnych rzeczy na świecie. Wiem, że teraz cieszysz się chwałą nieba i jesteś szczęśliwy, bo oglądasz Boga twarzą w twarz. Ty jesteś szczęśliwy, a my? A ludzie wierzący w Chrystusa płaczą widząc tyle zła, tyle niegodziwości. Brakuje Ciebie. My Polacy zapamiętaliśmy Cię jako wielkiego polaka, nieustraszonego pogromce zła, dobrego pasterza. Mając taki Twój obraz przed oczyma zwracam się do Ciebie z prośbą o modlitwę za mnie i za cały Kościół, który jest często bardzo mocno prześladowany. Błagam Cię o pomoc w kwestii ludzi biednych, samotnych i niekochanych ludzi niewierzących aby nawrócili się do naszego Pana. Módl się za nas i za ten świat aby stał się jedną wielką owczarnią Chrystusa Ojcze św. mam nadzieje, że wysłuchasz moich próśb. Pamiętaj że cię kocham ( podpis )
2 votes Thanks 1
mifka
Drogi Św. Janie Pawle II! Piszę ten list, bo bardzo mi ciebie brakuje. Z resztą nie tylko mi. Wiesz, że bardzo się zmieniło odkąd ciebie nie ma z nami na tym świecie. Mamy nowego papieża - Franciszka. Franciszek jest właśnie w trakcie jednej, ze swoich pierwszych podróży. Z pewnością byś go polubił. Zmarło także dużo sławnych osób. Z pewnością ją już z tobą. Na tym kończe mój list. Bardzo serdecznie cię pozdrawiam.
Ojcze św. piszę ten list do Ciebie, bo chce poprosić cię o pomoc.
W dzisiejszym świecie szerzy się zło. Jedynym ratunkiem dla naszej biednej Ziemi jesteś Ty. Twój pontyfikat spowodował wiele pozytywnych rzeczy na świecie. Wiem, że teraz cieszysz się chwałą nieba i jesteś szczęśliwy, bo oglądasz Boga twarzą w twarz. Ty jesteś szczęśliwy, a my? A ludzie wierzący w Chrystusa płaczą widząc tyle zła, tyle niegodziwości. Brakuje Ciebie. My Polacy zapamiętaliśmy Cię jako wielkiego polaka, nieustraszonego pogromce zła, dobrego pasterza. Mając taki Twój obraz przed oczyma zwracam się do Ciebie z prośbą o modlitwę za mnie i za cały Kościół, który jest często bardzo mocno prześladowany. Błagam Cię o pomoc w kwestii ludzi biednych, samotnych i niekochanych ludzi niewierzących aby nawrócili się do naszego Pana. Módl się za nas i za ten świat aby stał się jedną wielką owczarnią Chrystusa
Ojcze św. mam nadzieje, że wysłuchasz moich próśb.
Pamiętaj że cię kocham
( podpis )
Piszę ten list, bo bardzo mi ciebie brakuje. Z resztą nie tylko mi.
Wiesz, że bardzo się zmieniło odkąd ciebie nie ma z nami na tym świecie. Mamy nowego papieża - Franciszka. Franciszek jest właśnie w trakcie jednej, ze swoich pierwszych podróży. Z pewnością byś go polubił.
Zmarło także dużo sławnych osób. Z pewnością ją już z tobą.
Na tym kończe mój list. Bardzo serdecznie cię pozdrawiam.
(Twój podpis)