W Samarii potrzebna jest Twoja pomoc jak i brata Jana.Otóż brat Filip rozszerzył dobrą nowinę w Samarii ale do tego dzieła potrzeba więcej głosicieli.Najbardziej odpowiedni jestes Ty bracie.
Ludzie się spragnieni wiedzy a Ty posiadasz klucz którym otworzysz im drogę ku dobrej nowinie.Chcę cię powiadomic także że jest tam pewien człowiek mag,który czyni sztuczki magiczne.Nie jest złym człowiekiem ale dopomóżcie mu zrozumieć Słowo Boże.Człowiek ów jest ciekawy wiedzy.Nie musimy Cię bracie pouczać co masz czynić ale polecam miejcie zrozumienie dla maga gdyz całe Zycie parał się tylko magią.Otwórzcie mu oczy naprawdę Bożą.Nawet gdyby zgrzeszył przeciwko Wam,przebaczcie i naprowadzcie na właściwą drogę.
Jeśli już wyłożycie magowi nauki a odchodząc stamtąd pzrekazcie maga innym braciom aby dalej mieli go w swojej szczególnej opiece .Może dłużej potrwa praca nad nim ale do tej pory nie miał dobrego przykładu.Jesli Szymon uwierzy ochrzcijcie jego ale z sobą w dalszą misję nie zabierajcie.Niech zostanie na własnym terenie i niech bracia go doszkalają w naukach o dobrej nowinie.
Drogi bracie Piotrze.
W Samarii potrzebna jest Twoja pomoc jak i brata Jana.Otóż brat Filip rozszerzył dobrą nowinę w Samarii ale do tego dzieła potrzeba więcej głosicieli.Najbardziej odpowiedni jestes Ty bracie.
Ludzie się spragnieni wiedzy a Ty posiadasz klucz którym otworzysz im drogę ku dobrej nowinie.Chcę cię powiadomic także że jest tam pewien człowiek mag,który czyni sztuczki magiczne.Nie jest złym człowiekiem ale dopomóżcie mu zrozumieć Słowo Boże.Człowiek ów jest ciekawy wiedzy.Nie musimy Cię bracie pouczać co masz czynić ale polecam miejcie zrozumienie dla maga gdyz całe Zycie parał się tylko magią.Otwórzcie mu oczy naprawdę Bożą.Nawet gdyby zgrzeszył przeciwko Wam,przebaczcie i naprowadzcie na właściwą drogę.
Jeśli już wyłożycie magowi nauki a odchodząc stamtąd pzrekazcie maga innym braciom aby dalej mieli go w swojej szczególnej opiece .Może dłużej potrwa praca nad nim ale do tej pory nie miał dobrego przykładu.Jesli Szymon uwierzy ochrzcijcie jego ale z sobą w dalszą misję nie zabierajcie.Niech zostanie na własnym terenie i niech bracia go doszkalają w naukach o dobrej nowinie.