Gacekk
Na wstępie chciałabym zaznaczyć, że starszanie w Ciebie wierzę. Wiem, że uda Ci się pokonać tę okropną chorobę. Codziennie przypominają mi się nasze wspólne chwile, jak się wspaniale bawiłyśmy, ale nigdy nie myślę o tym, że już Ciebie ze mną nie będzie. Nie potrafię sobie wyobraxić życia bez mojej Asieńki. Wiem,że strasznie się męczysz, uwierz mi, że będzie wszystko dobrze. Tylko nigdy ale to nigdy nie można Ci się poddać. Jeżeli to zrobisz - zrobisz przykrość każdemu kto Cię kocha. Nie jesteś sama, masz mnie, rodzine, przyjaciół - zawsze bez wzgędu na to czy jesteś chora czy zdrowa jesteś nasza. Bardzo Cię kocham, do jak najszybszego zobaczenia ;*.
Mam nadzięję że choć trochę pomogłam ;)