Nie powinnaś martwić się o Swojego syna. Wiem , że zmartwił on was swoim zachowaniem, ale przecież nie jest on taki jak wszystkie dzieci w Jego wieku. Przecież Jezus jest synem Bożym. Oddalił się bo chciał być bliżej swojego ojca, poznawać Jego mądrość i moc. Bóg ma Go w swojej opiece więc nic złego mu się nie przydarzy. Jezus jest umiłowanym synem samego Boga i Ojciec ma go w swojej opiece. Wiem , że Twoje matczyne serce czuje niepokój, gdy tylko Jezus oddali, ale Twoje dziecko jest świadome swojej boskości, oraz tego , że zostało poczęte , aby służyć ludziom i doprowadzić ich do zbawienia.
Masz wspaniałego, zdolnego syna Maryjo. Bądź z niego bardzo dumna.
Droga Mario
Nie powinnaś martwić się o Swojego syna. Wiem , że zmartwił on was swoim zachowaniem, ale przecież nie jest on taki jak wszystkie dzieci w Jego wieku. Przecież Jezus jest synem Bożym. Oddalił się bo chciał być bliżej swojego ojca, poznawać Jego mądrość i moc. Bóg ma Go w swojej opiece więc nic złego mu się nie przydarzy. Jezus jest umiłowanym synem samego Boga i Ojciec ma go w swojej opiece. Wiem , że Twoje matczyne serce czuje niepokój, gdy tylko Jezus oddali, ale Twoje dziecko jest świadome swojej boskości, oraz tego , że zostało poczęte , aby służyć ludziom i doprowadzić ich do zbawienia.
Masz wspaniałego, zdolnego syna Maryjo. Bądź z niego bardzo dumna.