I. W niedziele i święta nakazane uczestniczyć we Mszy Świętej i powstrzymać się do prac niekoniecznych.
To chyba jest najtrudniejsze. Przychodzi taka niedziela, ostatni dzień weekendu. Każdy chce ją jakoś wykorzystać. Wiele osób, i mówię to z przykrością, niechętnie odwiedza dom Boży. Albo jak zdarza się jakieś święto w wakacje. Znam osoby , które na wakacje robią sobie odpoczynek od kościoła. A przecież nie można być wierzącym, a nie praktykującym .
no czasami jest trudno żyć bez kłamstwa ;p
I. W niedziele i święta nakazane uczestniczyć we Mszy Świętej i powstrzymać się do prac niekoniecznych.
To chyba jest najtrudniejsze. Przychodzi taka niedziela, ostatni dzień weekendu. Każdy chce ją jakoś wykorzystać. Wiele osób, i mówię to z przykrością, niechętnie odwiedza dom Boży. Albo jak zdarza się jakieś święto w wakacje. Znam osoby , które na wakacje robią sobie odpoczynek od kościoła. A przecież nie można być wierzącym, a nie praktykującym .