Moją ulubioną świętą jest św. Rita z Cascii. Lubię ją, a przedewszystkim szanuję ją za to, że mimo wszystkich przeciwności losu żyła praktycznie bez grzechu. Błagała swojego męza o to by nie zabijał, on tez nie chciał ale jego rodzina a konkretniej bracia mu kazali. Jej mąż zginął i synowie też mszcząć się za ojca. Rita została sama i postanowiła wstąpił do klasztoru sióstr augustynianek. Siostry z tego zakonu nie były zadowolone z tego, ze ją przyjeli ponieważ one były dziewicami,a ona już nie. Na łożu śmierci poprosiła o róże,a była zima. Siostry przyniosły jej róże z ogródu który zimą nie kwitnie. Miała stygmaty na czole i rękach. Jej symbolami są róże.
Moją ulubioną świętą jest św. Rita z Cascii. Lubię ją, a przedewszystkim szanuję ją za to, że mimo wszystkich przeciwności losu żyła praktycznie bez grzechu. Błagała swojego męza o to by nie zabijał, on tez nie chciał ale jego rodzina a konkretniej bracia mu kazali. Jej mąż zginął i synowie też mszcząć się za ojca. Rita została sama i postanowiła wstąpił do klasztoru sióstr augustynianek. Siostry z tego zakonu nie były zadowolone z tego, ze ją przyjeli ponieważ one były dziewicami,a ona już nie. Na łożu śmierci poprosiła o róże,a była zima. Siostry przyniosły jej róże z ogródu który zimą nie kwitnie. Miała stygmaty na czole i rękach. Jej symbolami są róże.