iemożliwe jest omówienietematu ,,Sanktuariumwczoraj i dziś" w krótkimtekście; nie jest łatwe, choćbypobieżne, przybliżenieróżnychjegoaspektów (w zakładceprezentujemyte z nich, któresą„podlinkowane”) w kilkuzdaniach. Przyczynątego jest bogactwowydarzeń, jakiemiałymiejsce w przeciąguostatnichdwustulat. WszystkieważnemomentyhistoriiPolski w dziewiętnastym i dwudziestymwiekuodcisnęłyswójśladrównieżnadziejachtegomiejsca. Sanktuarium to objawieniaMatkiBożej: w 1813 r. pod Lipskiem i w 1850 – w lesieGrąblińskim. To ponadpółtorawiekumodlitwmilionówludziprzedwizerunkiemLicheńskiejPani. To trudnyczasokupacjihitlerowskiej, któregoświadectwem jestpodziurawionaodkulpistoletupasyjkaznajdującasię w KaplicyKrzyża, niełatwelatakomunizmu i „rzucaniakłód pod nogi”przezówczesnewładze, ukoronowanieCudownegoObrazuprzezprymasaWyszyńskiego w 1967 r., budowaGolgoty z przywożonych przez pątników z całej Polski kamieni, wreszcie budowa bazyliki.
Bazylika została zbudowana w ciągu dziesięciu lat (1994-2004) w szczerym polu. Jest największym kościołem w Polsce. W ołtarzu głównym znajduje się łaskami słynący obraz Matki Bożej Licheńskiej.
Ikona przedstawia Bolesną Matkę w koronie na głowie, tulącą do serca białego orła – tak jak miało to miejsce w czasie objawień. „Niewiasto, oto syn Twój”, „oto Matka twoja” – te słowa, które umierający Chrystus skierował do Maryi i do swojego ucznia Jana (które kieruje również dzisiaj do każdej i każdego z nas) często można usłyszeć w bazylice. Licheńska Pani przyszła z nieba ponad półtora wieku temu, aby przypomnieć, co jest w życiu najważniejsze. Również dziś – tak jak kiedyś, na weselu w Kanie – mówi do nas: „zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie Mój Syn”.
Sanktuarium to również usytuowany na licheńskim wzgórzu parafialny kościół św. Doroty; to w nim prawie półtora wieku znajdował się Cudowny Obraz. W pobliżu znajduje się źródełko.
Pisząc o najnowszej historii, warto wspomnieć o dwóch wyjątkowych wydarzeniach. W dniach 6-8 czerwca 1999 r. księża marianie, gospodarze Sanktuarium, gościli w Licheniu bł. Jana Pawła II. Bezpośrednim owocem tejwizyty jest Licheńskie Centrum Pomocy Rodzinie i Osobom Uzależnionym. W sezonie pielgrzymkowym istnieje możliwość zwiedzenia apartamentów papieskich, czyli pokoi, gdzie mieszkał Ojciec Święty. W odpowiedzi na potrzeby pielgrzymów, marianie organizują w Sanktuarium różnego rodzaju rekolekcje. Uczestnicy wielu z nich mieszkają właśnie w Domu Papieskim.
Druga ważna uroczystość (księża marianie czekali na nią trzysta lat) to beatyfikacja ojca Stanisława Papczyńskiego – założyciela Zgromadzenia Księży Marianów, której dokonał w Licheniu 16 września 2007 r. kardynał Tarcisio Bertone. W podziękowaniu Bogu za wyniesienie do chwały ołtarzy bł. Stanisława, marianie otworzyli w sanktuarium hospicjum dla osób nieuleczalnie chorych, będących w terminalnym stadium choroby.
Ciekawe spotkanie z historią Polski gwarantuje wizyta w otwartym w bazylice 2010 r. Muzeum im. ks. Józefa Jarzębowskiego. Znajdują się w nim polonica, zbierane po całym świecie, które następnie po wielu dziesiątkach lat powróciły do Polski.
Sanktuarium licheńskie to miejsce ważne dla wielu ludzi. Dla tych, którzy właśnie tu otworzyli się na miłość Boga, zaufali Mu i zaprosili Go do swojego życia. Dla tych, co odnaleźli sens, otrzymali łaskę powstania z upadku, wyjścia z „bagna”, nadzieję i moc płynącą z krzyża Chrystusa, siłę do godnego życia. Opisy niektórych świadectw można znaleźć w „Księdze Łask”.
W XIX wieku kowalowi z Lichenia – Tomaszowi Kłossowskiemu – objawia się Matka Boska podczas bitwy pod Lipskiem. Ranny żołnierz zostaje przez Nią uratowany przy czym Maryja prosi kowala, aby uczynił w Licheniu skromne sanktuarium Maryjne, aby wierni mogli Ja czcić w tym miejscu.
Swa obietnicę kowal spełnia ok. 20 lat później – w drodze do Częstochowy znajduje obraz Maryi wiszący na drzewie; obraz ten zostaje dostarczony do licheńskiej parafii i ponownie powieszony w… lesie. W następnych latach Maryja ponownie objawia się mieszkańcom Lichenia. Nawołuje do modlitwy różańcowej, obiecuje wiele cudów dla wiernych, modlących się w Licheniu oraz postuluje przeniesienie obrazu do miejsca bardziej godnego niż las. Obraz trafia więc do Licheńskiej kaplicy, stając się miejscem przeznaczenia wielu pątników oraz sprawcą wielu cudów (mawia się, że dzięki obrazowi uzdrowienia doznał sam kardynał Stefan Wyszyński).
Rozkwit sanktuarium przypada na okres po drugiej wojnie światowej. Budowana jest nowa kaplica oraz kościoły, wzniesiona zostaje góra Golgota, kapliczki w miejscach objawień oraz droga krzyżowa. Licheń staje się po Częstochowie drugim co do popularności sanktuarium Maryjnym w Polsce. Przybywają tu tysiące pielgrzymów, w okresie letnim miasteczko zamienia się w ośrodek turystyczny, gdzie kwitnie m.in. handel dewocjonaliami.
Kolejny etap rozwoju tego sanktuarium to budowa bazyliki Matki Bożej Licheńskiej. Monumentalna świątynia zostaje ukończona w 2004 roku.
iemożliwe jest omówienie tematu ,,Sanktuarium wczoraj i dziś" w krótkim tekście; nie jest łatwe, choćbypobieżne, przybliżenie różnych jego aspektów (w zakładce prezentujemy te z nich, które są„podlinkowane”) w kilku zdaniach. Przyczyną tego jest bogactwo wydarzeń, jakie miały miejsce w przeciąguostatnich dwustu lat. Wszystkie ważne momenty historii Polski w dziewiętnastym i dwudziestym wiekuodcisnęły swój ślad również na dziejach tego miejsca. Sanktuarium to objawienia Matki Bożej: w 1813 r. pod Lipskiem i w 1850 – w lesie Grąblińskim. To ponad półtora wieku modlitw milionów ludzi przedwizerunkiem Licheńskiej Pani. To trudny czas okupacji hitlerowskiej, którego świadectwem jestpodziurawiona od kul pistoletu pasyjka znajdująca się w Kaplicy Krzyża, niełatwe lata komunizmu i „rzucaniakłód pod nogi” przez ówczesne władze, ukoronowanie Cudownego Obrazu przez prymasa Wyszyńskiego w 1967 r., budowa Golgoty z przywożonych przez pątników z całej Polski kamieni, wreszcie budowa bazyliki.
Bazylika została zbudowana w ciągu dziesięciu lat (1994-2004) w szczerym polu. Jest największym kościołem w Polsce. W ołtarzu głównym znajduje się łaskami słynący obraz Matki Bożej Licheńskiej.
Ikona przedstawia Bolesną Matkę w koronie na głowie, tulącą do serca białego orła – tak jak miało to miejsce w czasie objawień. „Niewiasto, oto syn Twój”, „oto Matka twoja” – te słowa, które umierający Chrystus skierował do Maryi i do swojego ucznia Jana (które kieruje również dzisiaj do każdej i każdego z nas) często można usłyszeć w bazylice. Licheńska Pani przyszła z nieba ponad półtora wieku temu, aby przypomnieć, co jest w życiu najważniejsze. Również dziś – tak jak kiedyś, na weselu w Kanie – mówi do nas: „zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie Mój Syn”.
Sanktuarium to również usytuowany na licheńskim wzgórzu parafialny kościół św. Doroty; to w nim prawie półtora wieku znajdował się Cudowny Obraz. W pobliżu znajduje się źródełko.
Pisząc o najnowszej historii, warto wspomnieć o dwóch wyjątkowych wydarzeniach. W dniach 6-8 czerwca 1999 r. księża marianie, gospodarze Sanktuarium, gościli w Licheniu bł. Jana Pawła II. Bezpośrednim owocem tejwizyty jest Licheńskie Centrum Pomocy Rodzinie i Osobom Uzależnionym. W sezonie pielgrzymkowym istnieje możliwość zwiedzenia apartamentów papieskich, czyli pokoi, gdzie mieszkał Ojciec Święty. W odpowiedzi na potrzeby pielgrzymów, marianie organizują w Sanktuarium różnego rodzaju rekolekcje. Uczestnicy wielu z nich mieszkają właśnie w Domu Papieskim.
Druga ważna uroczystość (księża marianie czekali na nią trzysta lat) to beatyfikacja ojca Stanisława Papczyńskiego – założyciela Zgromadzenia Księży Marianów, której dokonał w Licheniu 16 września 2007 r. kardynał Tarcisio Bertone. W podziękowaniu Bogu za wyniesienie do chwały ołtarzy bł. Stanisława, marianie otworzyli w sanktuarium hospicjum dla osób nieuleczalnie chorych, będących w terminalnym stadium choroby.
Ciekawe spotkanie z historią Polski gwarantuje wizyta w otwartym w bazylice 2010 r. Muzeum im. ks. Józefa Jarzębowskiego. Znajdują się w nim polonica, zbierane po całym świecie, które następnie po wielu dziesiątkach lat powróciły do Polski.
Sanktuarium licheńskie to miejsce ważne dla wielu ludzi. Dla tych, którzy właśnie tu otworzyli się na miłość Boga, zaufali Mu i zaprosili Go do swojego życia. Dla tych, co odnaleźli sens, otrzymali łaskę powstania z upadku, wyjścia z „bagna”, nadzieję i moc płynącą z krzyża Chrystusa, siłę do godnego życia. Opisy niektórych świadectw można znaleźć w „Księdze Łask”.
W XIX wieku kowalowi z Lichenia – Tomaszowi Kłossowskiemu – objawia się Matka Boska podczas bitwy pod Lipskiem. Ranny żołnierz zostaje przez Nią uratowany przy czym Maryja prosi kowala, aby uczynił w Licheniu skromne sanktuarium Maryjne, aby wierni mogli Ja czcić w tym miejscu.
Swa obietnicę kowal spełnia ok. 20 lat później – w drodze do Częstochowy znajduje obraz Maryi wiszący na drzewie; obraz ten zostaje dostarczony do licheńskiej parafii i ponownie powieszony w… lesie. W następnych latach Maryja ponownie objawia się mieszkańcom Lichenia. Nawołuje do modlitwy różańcowej, obiecuje wiele cudów dla wiernych, modlących się w Licheniu oraz postuluje przeniesienie obrazu do miejsca bardziej godnego niż las. Obraz trafia więc do Licheńskiej kaplicy, stając się miejscem przeznaczenia wielu pątników oraz sprawcą wielu cudów (mawia się, że dzięki obrazowi uzdrowienia doznał sam kardynał Stefan Wyszyński).
Rozkwit sanktuarium przypada na okres po drugiej wojnie światowej. Budowana jest nowa kaplica oraz kościoły, wzniesiona zostaje góra Golgota, kapliczki w miejscach objawień oraz droga krzyżowa. Licheń staje się po Częstochowie drugim co do popularności sanktuarium Maryjnym w Polsce. Przybywają tu tysiące pielgrzymów, w okresie letnim miasteczko zamienia się w ośrodek turystyczny, gdzie kwitnie m.in. handel dewocjonaliami.
Kolejny etap rozwoju tego sanktuarium to budowa bazyliki Matki Bożej Licheńskiej. Monumentalna świątynia zostaje ukończona w 2004 roku.