Piszę ten list, by otrzymać od Ciebie bilet wstępu do Twojego królestwa.
Całe życie przetrwałem w wierze w Ciebie i w nadzieji uzyskania zbawienia.
Prośbę swą motywuję tym, że jestem bardzo pomocnym, spokojnym i skromnym człowiekiem. Ma nadzieję, że kochasz mnie i nie odwrócisz się ode mnie w momence mojej śmierci.
Drogi ojcze,
Piszę ten list, by otrzymać od Ciebie bilet wstępu do Twojego królestwa.
Całe życie przetrwałem w wierze w Ciebie i w nadzieji uzyskania zbawienia.
Prośbę swą motywuję tym, że jestem bardzo pomocnym, spokojnym i skromnym człowiekiem. Ma nadzieję, że kochasz mnie i nie odwrócisz się ode mnie w momence mojej śmierci.
Brian.
Pozdrawiam.