napisz krótką historyjkę(coś związanego ze szkołą) używając takich wyrazów jak (nie muszą być wszystkie możecie coś od siebie dodać ale muszą być szkolne wyrazy) :
oblać egzamin, zdać egzamin, powtarzać do egzaminu, nauczyciele, lekcje, stypedium, studia, prywatna szkoła, publiczna szkoła, gimnazjum liceum, być najlepszym, prymus, pracownia komputerowa, biblioteka, korytarz, przerwa, być w tyle, nadrabiać zaległości, pokój nauczycielski, umiejętności, specjalizować się w , oceny, osiągnąć sukces, uczyć się na pamięć, kurs, wypracowanie
More Questions From This User See All
Rozmowa z psychologiem
Mama Bartka zauważyła że ostatnio opuścił się w nauce, podejrzewając że oblanie egzaminu i ogólne kłopoty w szkole może być przyczyną złego towarzystwa, problemów osobistych lub zbyt dużej ilości komputera postanowiła posłać go do psychologa. W następną sobotę Bartek poszedł na pierwszą wizytę. W gabinecie psycholog zadał pierwsze pytanie:
-Podobno ostatnio opuściłeś się w nauce, oblałeś egzamin, masz gorsze oceny i przyłapano cię grzebiącego w dzienniku twojej klasy w pokoju nauczycielskim. Powiedz mi co spowodowało zmianę twojego zachowania?
Chłopiec w milczeniu spojrzał beznamiętnie na psychologa i wzruszył ramionami.
-Posłuchaj, masz dużo szczęścia że możesz się uczyć za darmo. Ponieważ podobno tylko dwadzieścia procent dzieci na świecie może się uczyć, reszta dzieci nie ma jak nawet zdobyć podstawowego wykształcenia.
Psycholog przerwał na chwilę i popatrzył na chłopca, ale on niewzruszenie rozglądał się po pokoju.
-Teraz posłuchaj mnie uważnie – powiedział psycholog – twoi rodzice nie będą utrzymywać cię wiecznie, wydają ogromne pieniądze na korepetytorów abyś nadrobił naukę którą przepiłeś piwem na przerwie. Robią wszystko abyś zdał egzamin, poszedł do dobrego liceum a potem na dobre studia, a ty za przeproszeniem masz to gdzieś.
-Nikt im nie każe posyłać mnie na korki.
Powiedział pogardliwie chłopiec.
-A jak myślisz dlaczego każą ci się uczyć ?
-Żeby mnie się szybciej pozbyć z domu.
-Nie, oni to robią bo cię kochają, żeby zapewnić ci dobry start w życiu.
Zapadła cisza, psycholog patrzy na Bartka. Chłopiec pierwszy raz w ten sposób myślał o rodzicach, zaczął się zastanawiać nad swoim zachowaniem. Psycholog widząc to powiedział:
-No to jak z tą nauką, poprawisz egzamin?
Szkoła jest nietylko miejscem, gdzie człowiek jest zmuszony do nauki, uważanej przez nas za męczącą, nudną i niepotrzebną w życiu. Szkoła, zawiera w sobie również wiele przygód i historii, to w niej niektórzy poznają swoją wielką miłość, snują skryte uczucia, poznają przyjaciół.. Tak było w przypadku Julki, młodej uczennicy publicznego liceum w krakowie. Julka była dobrą uczennicą, nie w głowie jej były miłostki, była szkolną prymuską, dostała stypendium naukowe. Połowa z nas nazwałaby ją geniuszem, lecz życie bywa przewtorne. Dziewczyna zapoznała się z pewnymi zbuntowanymi nastolatkami, które lubiły bawić się całą dobę, niż zajrzeć do ksiażki. Julka, która zasmakowała ich życia, zapragnęła życia takiego życia jak one. Olała szkołę, zakochała się w spotkanym na korytarzu Jaśku z którym spędzała prawie każdą przerwę i zbudowała grupkę przyjaciół. Razem poznawali to co było zakazane w ich wieku, używki, alkohol przelewałsię sturmienami. Rodzice Julii byli nieświadomi tego co się dzieje, gdyż byli zapracowani, nie zauważyli co złego dzieje się z córką. Lecz Julka opuściła się w nauce, nie oddawała szkolnych wypracowań, dobre oceny stawały się z masakryczne. Oddbierając kartkówkę, spoglądała na kartkę myśląc o kolejna jedynka.. Nie robiła już na niej dobrego wrażenia. Po pewnym czasie rodziców i Julkę wezwano do pokoju nauczycielskiego, gdzie była rozmówka z wychowawczynię. Po długich negocjacjach przeniesiono julkę do innego liceum w pobliskim mieście, tłumaczono jej błędy i pilnowano by znów nie wpadła w złe towarzystwo.