Aby być przygotowac się na spotkanie należy czuwać, mieć serce czyste. W sercu mamy mieć tylko Boga aby nie zaskoczył nas dzień sądu.Czuwać i zanosić błagania aby przezyc Sąd Ostateczny i stanąć gotowym przed Jezusem.
Czuwanie takie jest podobne do 10 panien roztropnych i 10 nieroztropnych(mówi się tez głupich)Te nieroztropne zawróciły aby dokupić oliwy do swoich lamp a w tym czasie nadszedł oblubieniec. Nie otworzono im drzwi,ponieważ nie były przygotowane, i przyszły za pózno to oznacza,że były nie gotowe na przyjscie Jezusa.
Muszę prowadzić się moralnie oraz wywierać dobroczynny wpływ na innych . Rozgłaszać Słowo Boże aby znalazło posłuch u drugich by wzbogacili się o cechy jak lojalnośc,niesienie pomocy , wiernośc i stałośc by zabezpieczyć słuchaczy oraz moje otoczenie przed moralnym i duchowym zepsuciem , aby zostali godnymi naśladowcami Jezusa ,ponieważ możemy zostać z tego rozliczeni,że nie udzielamy pomoc-nauk .
Muszę być jak światło , które rzuca promienie na boki i świecić przykładem przed innymi ludzmi.Mam wywiązywać się z danego mi Prawa Bożego (Dekalog) poprzez swe postępowanie oraz rozszerzanie Słowa Bożego na rzecz Boga, by publicznie widziano mnie ,że jestem naśladowcą i przykładnym chrześcijaninem prowadzącym się moralnie zgodnie z zasadami Pisma Świętego. Mam świecić jak lampa ,by widziano moje dobre i szlachetne uczynki, które są zgodne z wolą Boga a które widzi Bóg .Dobre uczynki i miłowanie się nawzajem zachęcają innych ,by brano przykład z takich osób przykład. W końcu sami będą tak postępować jaki widzą u wiernego chrześcijanina miłującego Boga, który żyje w zdrowej bojaźni Bożej.
Aby być przygotowac się na spotkanie należy czuwać, mieć serce czyste. W sercu mamy mieć tylko Boga aby nie zaskoczył nas dzień sądu.Czuwać i zanosić błagania aby przezyc Sąd Ostateczny i stanąć gotowym przed Jezusem.
Czuwanie takie jest podobne do 10 panien roztropnych i 10 nieroztropnych(mówi się tez głupich)Te nieroztropne zawróciły aby dokupić oliwy do swoich lamp a w tym czasie nadszedł oblubieniec. Nie otworzono im drzwi,ponieważ nie były przygotowane, i przyszły za pózno to oznacza,że były nie gotowe na przyjscie Jezusa.
Muszę prowadzić się moralnie oraz wywierać dobroczynny wpływ na innych . Rozgłaszać Słowo Boże aby znalazło posłuch u drugich by wzbogacili się o cechy jak lojalnośc,niesienie pomocy , wiernośc i stałośc by zabezpieczyć słuchaczy oraz moje otoczenie przed moralnym i duchowym zepsuciem , aby zostali godnymi naśladowcami Jezusa ,ponieważ możemy zostać z tego rozliczeni,że nie udzielamy pomoc-nauk .
Muszę być jak światło , które rzuca promienie na boki i świecić przykładem przed innymi ludzmi.Mam wywiązywać się z danego mi Prawa Bożego (Dekalog) poprzez swe postępowanie oraz rozszerzanie Słowa Bożego na rzecz Boga, by publicznie widziano mnie ,że jestem naśladowcą i przykładnym chrześcijaninem prowadzącym się moralnie zgodnie z zasadami Pisma Świętego. Mam świecić jak lampa ,by widziano moje dobre i szlachetne uczynki, które są zgodne z wolą Boga a które widzi Bóg .Dobre uczynki i miłowanie się nawzajem zachęcają innych ,by brano przykład z takich osób przykład. W końcu sami będą tak postępować jaki widzą u wiernego chrześcijanina miłującego Boga, który żyje w zdrowej bojaźni Bożej.