Pan Jezus mówiąc o dziejach Królestwa Bożego mógłby posłużyć się takimi współczesnymi porównaniami jak np. Pokój i wojna (ogólnie jakieś konflikty). O ludziach biednych nie mających pieniędzy nawet na kawałek chleba, i bez dachu nad głową i o sławnych osobistościach, nurzających się w pieniądzach i rozrzucających je na prawo i lewo. O tych co to sobie do wróżek chodzą i wieżą że im to coś da, że one im powiedzą jaka będzie ich przyszłość i o takich osobach, które są wierzące, co czekają na Jego przyjście.
Pan Jezus mówiąc o dziejach Królestwa Bożego mógłby posłużyć się takimi współczesnymi porównaniami jak np. Pokój i wojna (ogólnie jakieś konflikty). O ludziach biednych nie mających pieniędzy nawet na kawałek chleba, i bez dachu nad głową i o sławnych osobistościach, nurzających się w pieniądzach i rozrzucających je na prawo i lewo. O tych co to sobie do wróżek chodzą i wieżą że im to coś da, że one im powiedzą jaka będzie ich przyszłość i o takich osobach, które są wierzące, co czekają na Jego przyjście.
Jeśli to mało to napisz mi, a dopiszę więcej.
Mam nadzieję, że pomogłam i liczę na naj ^^