Kośćiół jest dla mnie domem Bożym przeznaczonym dla chrześcijan w którym odprawiane są nabożeństwa,rytułały chrzescijańskie,sprawowane sakramenty, odmawianie modlitwy.
Jest To miejsce szczegółne niegdys Pan jezus nakazał dla swojego ucznia głosić słowo boże oraz tworzyć kościoły, tak wiec jest to budynek w którym gromadza sie przynajmniej raz w tygodniu nasi bliżni: bracia i siostry. Wspólnie wysłuchujemy słów bozych wymawianych przez kapłana,tam możemy wyspowiadac sie z naszych grzechów ,przyjąc pokute.
To tam nasi rodzice kilkanaście lat temu zaniesli nas bysmy sie tylko dostali imie ale także bysmy przystapili do grona chrzescijan,tam przyjeliśmy pierwsza komunię,tam także nauczyliśmy się jak wyspowiadać sie z naszych grzechów,tam nauczylismy się jak rozmawiać poprzez modlitwę z Bogiem.
Za klika lat w tym miejscu poślubimy ukochaną osobę wypowiadając słowa ,,i że nie cie opuszce aż do śmierci." Właśnie aż do śmierci tam gdy nasze ciało będzie już w trumnie pożegnają nas wszyscy poświęci nas kapłan kościoła i z tamtąd wyruszymy w droge do Boga...
Mozna powiedzieć śmiało jest to dom tam witamy się z nim poprzez chrzest i tam żegnamy poprzez śmierć. Tam żałujemy za grzechy i tam rozmawiamy z Bogiem poprzez modlitwe wyrażamy nasze prośby,To dzieki temu miejscu spotykamy naszego Pana,tam kazdy człowiek jest dla każdego bliznim nie wrogiem.
Uważam że jest To miejsce szcegółne może poprzez fakt że czuje się tam obecność Pana który sie nami opiekuje i nic nam nie grozi, w tym miejscu nie ma wrogości widzimy tam bliznich mających łzy szczęścia (ślub) łzy rozpaczy(pogrzeb) ale w kazdej z tych sytułacji Bóg jest z nami. To w tym miejscu spotykamy naszego przyjaciela nawet jak sie pzrzecież ma problemy to łatwiej jest sie ,,wygadać,,koleżance i tak jest z Bogiem mamy go w kościele i to on stara się radzić naszym problemom.
Ja tak dostrzegam kościół ale wiadomo kazdy człowiek ma inne odczucia może i w tym przypadku każdy odczuwa inaczej kościół?
Kościół jest dla mnie dowodem miłości Bożej . Jest światełkiem w ciemnym tunelu grzechów i kłamstw . Jest miejscem gdzie są odpuszczane moje grzechy . Gdzie mogę "połączyć" się z Trójcą Świętą . Kościół jest moim sercem .
Kośćiół jest dla mnie domem Bożym przeznaczonym dla chrześcijan w którym odprawiane są nabożeństwa,rytułały chrzescijańskie,sprawowane sakramenty, odmawianie modlitwy.
Jest To miejsce szczegółne niegdys Pan jezus nakazał dla swojego ucznia głosić słowo boże oraz tworzyć kościoły, tak wiec jest to budynek w którym gromadza sie przynajmniej raz w tygodniu nasi bliżni: bracia i siostry. Wspólnie wysłuchujemy słów bozych wymawianych przez kapłana,tam możemy wyspowiadac sie z naszych grzechów ,przyjąc pokute.
To tam nasi rodzice kilkanaście lat temu zaniesli nas bysmy sie tylko dostali imie ale także bysmy przystapili do grona chrzescijan,tam przyjeliśmy pierwsza komunię,tam także nauczyliśmy się jak wyspowiadać sie z naszych grzechów,tam nauczylismy się jak rozmawiać poprzez modlitwę z Bogiem.
Za klika lat w tym miejscu poślubimy ukochaną osobę wypowiadając słowa ,,i że nie cie opuszce aż do śmierci." Właśnie aż do śmierci tam gdy nasze ciało będzie już w trumnie pożegnają nas wszyscy poświęci nas kapłan kościoła i z tamtąd wyruszymy w droge do Boga...
Mozna powiedzieć śmiało jest to dom tam witamy się z nim poprzez chrzest i tam żegnamy poprzez śmierć. Tam żałujemy za grzechy i tam rozmawiamy z Bogiem poprzez modlitwe wyrażamy nasze prośby,To dzieki temu miejscu spotykamy naszego Pana,tam kazdy człowiek jest dla każdego bliznim nie wrogiem.
Uważam że jest To miejsce szcegółne może poprzez fakt że czuje się tam obecność Pana który sie nami opiekuje i nic nam nie grozi, w tym miejscu nie ma wrogości widzimy tam bliznich mających łzy szczęścia (ślub) łzy rozpaczy(pogrzeb) ale w kazdej z tych sytułacji Bóg jest z nami. To w tym miejscu spotykamy naszego przyjaciela nawet jak sie pzrzecież ma problemy to łatwiej jest sie ,,wygadać,,koleżance i tak jest z Bogiem mamy go w kościele i to on stara się radzić naszym problemom.
Ja tak dostrzegam kościół ale wiadomo kazdy człowiek ma inne odczucia może i w tym przypadku każdy odczuwa inaczej kościół?
Kościół jest dla mnie dowodem miłości Bożej . Jest światełkiem w ciemnym tunelu grzechów i kłamstw . Jest miejscem gdzie są odpuszczane moje grzechy . Gdzie mogę "połączyć" się z Trójcą Świętą . Kościół jest moim sercem .