Robinson Kruzoe urodził się 1632 roku w mieście York w Anglii, był synem kupca niemieckiego pochodzenia. Robinson miał rodzeństwo, dwóch starszych braci, którzy zginęli podczas swoich morskich wypraw. Jego rodzice chcieli, aby został kupcem albo prawnikiem, ale jego interesowało żeglarstwo i od dziecka marzył o dalekomorskich podróżach. Bardzo lubił spędzać czas w porcie.
Robinson moim zdaniem był szczupłym, wysokim i delikatnym chłopcem o jasnej cerze i jasnych włosach. Jego charakter i wygląd zmieniał się od pierwszego pobytu na morzu. Na początku był nieśmiały ale z czasem stał się towarzyski, dzięki czemu mógł rozpocząć bez żadnych problemów przygodę żeglarską. Robinson był konsekwentny w swoich działaniach i bardzo odważny. Był pełen wiary i optymistyczny. Uważał, że ludzie są dobrzy i warto im ufać. Był bardzo religijny, często się modlił, oddawał swój los w ręce Boga i wierzył w Boską Opatrzność. Robinson miał bardzo dobre serce, był bardzo uczynny, pomógł wdowie po śmierci kapitana Smitha. Jedną z najważniejszych cech charakteru Robinsona jest wytrwałość dzięki niej przetrwał w niewoli u piratów i około dwunastu lat na bezludnej wyspie. Potrafił wykorzystać nabytą wiedze z wcześniejszych lat. Pobyt na wyspie zmienił jego spojrzenie na świat. Każdy dzień był walką o przetrwanie. Nauczył się żyć w zgodzie z otaczającą go przyrodą, z żyjącymi obok zwierzętami. Darzył przyrodę wielkim szacunkiem, z podziękowaniem przyjmował to, co otrzymywał od przyrody. Po spędzonych kilku latach na wyspie Robinson nie był podobny do ludzi z cywilizowanego świata. Przypominał dzikusa ubranego w wystrzępioną skórę, nosił łuk, dzidę. Skóra jego była mocno opalona, twarz zarośnięta brodą, a włosy długie do ramion. Był mocno zbudowanym, umięśnionym mężczyzną nie przypominającym młodego chłopca marzącego o dalekich podróżach morskich.
Robinson po kilku latach na bezludnej wyspie wiele się nauczył i zrozumiał prawa rządzące cywilizowanym światem, w którym nie potrafił się już odnaleźć.
Sama pisałam na początku roku szkolnego, dostałam za to czwórkę.
Robinson Kruzoe urodził się 1632 roku w mieście York w Anglii, był synem kupca niemieckiego pochodzenia. Robinson miał rodzeństwo, dwóch starszych braci, którzy zginęli podczas swoich morskich wypraw. Jego rodzice chcieli, aby został kupcem albo prawnikiem, ale jego interesowało żeglarstwo i od dziecka marzył o dalekomorskich podróżach. Bardzo lubił spędzać czas w porcie.
Robinson moim zdaniem był szczupłym, wysokim i delikatnym chłopcem o jasnej cerze i jasnych włosach. Jego charakter i wygląd zmieniał się od pierwszego pobytu na morzu. Na początku był nieśmiały ale z czasem stał się towarzyski, dzięki czemu mógł rozpocząć bez żadnych problemów przygodę żeglarską. Robinson był konsekwentny w swoich działaniach i bardzo odważny. Był pełen wiary i optymistyczny. Uważał, że ludzie są dobrzy i warto im ufać. Był bardzo religijny, często się modlił, oddawał swój los w ręce Boga i wierzył w Boską Opatrzność. Robinson miał bardzo dobre serce, był bardzo uczynny, pomógł wdowie po śmierci kapitana Smitha. Jedną z najważniejszych cech charakteru Robinsona jest wytrwałość dzięki niej przetrwał w niewoli u piratów i około dwunastu lat na bezludnej wyspie. Potrafił wykorzystać nabytą wiedze z wcześniejszych lat. Pobyt na wyspie zmienił jego spojrzenie na świat. Każdy dzień był walką o przetrwanie. Nauczył się żyć w zgodzie z otaczającą go przyrodą, z żyjącymi obok zwierzętami. Darzył przyrodę wielkim szacunkiem, z podziękowaniem przyjmował to, co otrzymywał od przyrody. Po spędzonych kilku latach na wyspie Robinson nie był podobny do ludzi z cywilizowanego świata. Przypominał dzikusa ubranego w wystrzępioną skórę, nosił łuk, dzidę. Skóra jego była mocno opalona, twarz zarośnięta brodą, a włosy długie do ramion. Był mocno zbudowanym, umięśnionym mężczyzną nie przypominającym młodego chłopca marzącego o dalekich podróżach morskich.
Robinson po kilku latach na bezludnej wyspie wiele się nauczył i zrozumiał prawa rządzące cywilizowanym światem, w którym nie potrafił się już odnaleźć.
Sama pisałam na początku roku szkolnego, dostałam za to czwórkę.