hejka. 1.Matmy nie trawię, Fizyką się dławię. Chemia jest nudna, Geografia cudna. Nad Historią szlocham, Biologię kocham. Nad Angielskim ślęczę, Przy Niemieckim jęczę. Polski olewam, Na muzyce śpiewam. Na wiedzy wymiotuję, Za to na W-F dobrze się czuję. [można zmienić nazwy przedmiotów;)]
2.
Był sobie uczeń, który wszystko wiedział, Na matematyce dobrze odpowiedział, Polski to dla niego błachostka, Na biologii wiedział gdzie leży jaka kostka, Nigdy na szkołe nie narzekał, Lecz na pasek grzecznie czekał, Jednak świadectwa nie dostał, Gdyż jedynkę z wf-u miał, Bo zamiast na wf chodzić, Wciąż nauczycieli zwodził, Że go strasznie boli kostka, Ze to nie jest zwykła błachostka, A, że pasek bardzo chciał, To go jednak dostał, A, że był bardzo czerwony, To na pupie był już opalony.
hejka. 1.Matmy nie trawię,
Fizyką się dławię.
Chemia jest nudna,
Geografia cudna.
Nad Historią szlocham,
Biologię kocham.
Nad Angielskim ślęczę,
Przy Niemieckim jęczę.
Polski olewam,
Na muzyce śpiewam.
Na wiedzy wymiotuję,
Za to na W-F dobrze się czuję.
[można zmienić nazwy przedmiotów;)]
2.
Był sobie uczeń, który wszystko wiedział,Na matematyce dobrze odpowiedział,
Polski to dla niego błachostka,
Na biologii wiedział gdzie leży jaka kostka,
Nigdy na szkołe nie narzekał,
Lecz na pasek grzecznie czekał,
Jednak świadectwa nie dostał,
Gdyż jedynkę z wf-u miał,
Bo zamiast na wf chodzić,
Wciąż nauczycieli zwodził,
Że go strasznie boli kostka,
Ze to nie jest zwykła błachostka,
A, że pasek bardzo chciał,
To go jednak dostał,
A, że był bardzo czerwony,
To na pupie był już opalony.