Najważniejszym wydarzeniem w moim życiu było przyjęcie komuni św.choć mam już (12-17 )lat do dziś pamiętam ten dzień.przygotowania do tego dnia trwały długo jak i te w domu jaki te w kościele.przed komunią myślałam tylko o prezętach i ile dostanę pieniędzy,ale 3 dni przed tym najważniejszym dniem odwiedziła mnie moja prababcia ,która mi wręczyła złoty krzyżyk jej pamiątkę po swojej mamie.i opowiedziała mi o bogu jako przyjacielu i powerniku.że zawsze mogę do niego sie zwrócić ze wszystkim .tak utkwiła mi ta rozmowa że gdy przystępowałam w niedziele do pierwszej komuni nie myślałam o prezętach,gościach ani czy mam piękną sukienkę.wtedy myślałam ,że przyjmuje do sreca Tego najważniejszego,który zostanie ze mna na zawsze.na mszy słuchałam czytań z uwagą choc do tej pory msza była dla mnie czymś zwyczajnym.coś w tym dniu się we mnie zmieniło. mam nadzieję że pomogłam
Najważniejszym wydarzeniem w moim życiu było przyjencie komunii świętej.
Pamientam te chwile jak by to było wczoraj.Niemogłem się doczekać tego dnia.Myślałem tylko o prezentach.Gdy zobaczyłem rower który w prezencie dał mi chrzesny myślałem rze padne z wrarzenia.Przygotowanie do tego wyjątkowego dnia były dugie.Ksiądz w kościele mówił nam jak i gdzie mamy stać lub siedziec.W domu uczyłem sie wiersza który miałem powiedzieć.Po uroczystości która sie odbyła pojechałem wraz z gośćmi i rodzicami do restałracji.Wieczorwm gdy sie wszystko skończyło pojechałem do domu. MAM NADZIEJE ŻE POMOGŁEM
Najważniejszym wydarzeniem w moim życiu było przyjęcie komuni św.choć mam już (12-17 )lat do dziś pamiętam ten dzień.przygotowania do tego dnia trwały długo jak i te w domu jaki te w kościele.przed komunią myślałam tylko o prezętach i ile dostanę pieniędzy,ale 3 dni przed tym najważniejszym dniem odwiedziła mnie moja prababcia ,która mi wręczyła złoty krzyżyk jej pamiątkę po swojej mamie.i opowiedziała mi o bogu jako przyjacielu i powerniku.że zawsze mogę do niego sie zwrócić ze wszystkim .tak utkwiła mi ta rozmowa że gdy przystępowałam w niedziele do pierwszej komuni nie myślałam o prezętach,gościach ani czy mam piękną sukienkę.wtedy myślałam ,że przyjmuje do sreca Tego najważniejszego,który zostanie ze mna na zawsze.na mszy słuchałam czytań z uwagą choc do tej pory msza była dla mnie czymś zwyczajnym.coś w tym dniu się we mnie zmieniło. mam nadzieję że pomogłam
Najważniejszym wydarzeniem w moim życiu było przyjencie komunii świętej.
Pamientam te chwile jak by to było wczoraj.Niemogłem się doczekać tego dnia.Myślałem tylko o prezentach.Gdy zobaczyłem rower który w prezencie dał mi chrzesny myślałem rze padne z wrarzenia.Przygotowanie do tego wyjątkowego dnia były dugie.Ksiądz w kościele mówił nam jak i gdzie mamy stać lub siedziec.W domu uczyłem sie wiersza który miałem powiedzieć.Po uroczystości która sie odbyła pojechałem wraz z gośćmi i rodzicami do restałracji.Wieczorwm gdy sie wszystko skończyło pojechałem do domu. MAM NADZIEJE ŻE POMOGŁEM