Bierzmowanie to jeden z ważniejszych momentów w życiu każdego chrześcijanina. Jest potwierdzeniem dojrzałości duchowej. Każdy wierzący powinien przystąpić do tego sakramentu. Pomimo to nie każdy chrześcijanin przyjął bierzmowanie w stosownym czasie. Myślę, że jest to spowodowane brakiem zainteresowania duchowym aspektem życia. Rzecz jasna można powiedzieć: "Po co przygotowywać się do bierzmowania? Jak będę chciał/chciała wziąć ślub, to i tak dostanę bierzmowanie". Oczywiście, tylko jaki sens ma w takim wypadku przyjmowanie jakiegokolwiek sakramentu? Takie osoby myślą tylko o fizycznych konsekwencjach bycia bądź nie bierzmowanym. A przecież dla osoby wierzącej sakrament to nie tylko zewnętrzny znak, ale przede wszystkim wielbienie Boga w każdym działaniu ziemskim. Bierzmowanie to odpowiednik biblijnego zesłania Ducha Świętego. Oznacza to, że poprzez przyjęcie tego sakramentu przyjmujemy samego Boga. Do wszystkich działań potrzebujemy Ducha Świętego, dlatego pozostanie obojętnym na jego dary według mnie jest poważnym błędem duchowym. Być może nie każdy podziela moje poglądy na temat konieczności przyjęcia bierzmowania z własnej nieprzymuszonej woli dla wzrostu duchowego. Pewnie wiele osób przystąpi do bierzmowania z konieczności, "bo wszyscy idą". Moim zdaniem nie jest istotą sakramentów decyzje bez wyraźnej potrzeby wewnętrznej.
Bierzmowanie to jeden z ważniejszych momentów w życiu każdego chrześcijanina. Jest potwierdzeniem dojrzałości duchowej. Każdy wierzący powinien przystąpić do tego sakramentu. Pomimo to nie każdy chrześcijanin przyjął bierzmowanie w stosownym czasie. Myślę, że jest to spowodowane brakiem zainteresowania duchowym aspektem życia. Rzecz jasna można powiedzieć: "Po co przygotowywać się do bierzmowania? Jak będę chciał/chciała wziąć ślub, to i tak dostanę bierzmowanie". Oczywiście, tylko jaki sens ma w takim wypadku przyjmowanie jakiegokolwiek sakramentu? Takie osoby myślą tylko o fizycznych konsekwencjach bycia bądź nie bierzmowanym. A przecież dla osoby wierzącej sakrament to nie tylko zewnętrzny znak, ale przede wszystkim wielbienie Boga w każdym działaniu ziemskim. Bierzmowanie to odpowiednik biblijnego zesłania Ducha Świętego. Oznacza to, że poprzez przyjęcie tego sakramentu przyjmujemy samego Boga. Do wszystkich działań potrzebujemy Ducha Świętego, dlatego pozostanie obojętnym na jego dary według mnie jest poważnym błędem duchowym. Być może nie każdy podziela moje poglądy na temat konieczności przyjęcia bierzmowania z własnej nieprzymuszonej woli dla wzrostu duchowego. Pewnie wiele osób przystąpi do bierzmowania z konieczności, "bo wszyscy idą". Moim zdaniem nie jest istotą sakramentów decyzje bez wyraźnej potrzeby wewnętrznej.