muszę napisać historyjke taką jak ta z Nowego Testamentu Łk 24, 13-31 i musze zrobić podobną historyjkę z tych nowoczesnych czasów i to zad w grópach robimy ale ja chce już mieć dziewczyną coś do zaproponowania i wymyśliłyśmy narazie że, miał być w szkole koncert i my na niego poszła cała klasa ale wokalista sie spóżniał i wszyscy zaczeli sie rozchodzić ale my zostałyśmy i proszę napiszcie mi dokończenie tej historyjki jakieś ciekawe na podstawie tego tekstu biblijnego proszeeee dam naj...
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2025 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Nie potrafię waszej wersji dokończyć, ale moge napisać o muzyku.
Cała szkoła była zafascynowana talentem muzycznym młodego Mateusza. Wszyscy mówili o jego zdolnościach w komponowaniu piosenek. Był prawdziwym wirtuozem. Po kilku latach cięzkiej pracy nad rozwojem swojego talentu Mateusz wybił się na sam szczyt polskiego show - biznesu. Zarabiał kupę kasy, miał wszystko czego chciał łącznie z milionami fanów. Do czasu....
Ostatniego utworu, który skomponował. Okazał się totalną porażką...
Wielu odróciło się od Mateusza, a sam "wielki kompozytor" odszedł w zapomnienie.
Pewnego dnia Mateusz szedł ulicą i napotkał swoich kilku fanów. Ci rozprawiali o nim, ale nie poznali swojego dawnego idola. Mówili o tym jak wielkie nadzieje z nim wiązali. Opowiadali o wszystkich jego dziełach i o tym jak dał się zbłaźnić ostatnim utworem. Wspominali również pewnych pogłoskach: Mówiono bowiem, że ten "fatalny" utwór tak naprawdę jest genialny, lecz nie został po prostu wykończony. Fani nie do końca byli przekonani o prawdziwości tych plotek. Jakie było ich zdziwienie gdy Mateusz póścił z telefonu komórkowego "fatalny" akompaniament, wyciągnął skrzypce i potwierdził swój geniusz. Po tym go poznali.
pozdrawiam, dobranoc :-)))