Moje wakacje w tym roku były świetne wypełniłem misje chrześcijanina. Razem z babcią brałem udział w pielgrzymce może dla niektórych to śmieszne, ale mi się strasznie podobało. Poznałem dużo ciekawych ludzi którzy opowiadali mi rózne ciekawe historie. Podczas tej pielgrzymki patrze na swiat lepiej napełniłem się nową pozytywna energią. Straszne się zmienilem na lepsze podoba i się ta przemiana. W nastepnym roku postanowiłem powtórzyć swoją misje.
W słoneczny dzień wakacji szłam na pieszo razem z moją kuzynką i dwoma koleżankami do Papieża.Po drodze sporo się wydażyło.Kiedy szłyśmy śpiewałyśmy pieśni, modliłyśmy się poznałyśmy nowych ludzi oraz zwiedziłyśmy różne miejscowości.Naprawdę było świetnie pogoda nam dopisywała,chyba Bóg z nieba nas strzegł.;)
Moje wakacje w tym roku były świetne wypełniłem misje chrześcijanina. Razem z babcią brałem udział w pielgrzymce może dla niektórych to śmieszne, ale mi się strasznie podobało. Poznałem dużo ciekawych ludzi którzy opowiadali mi rózne ciekawe historie. Podczas tej pielgrzymki patrze na swiat lepiej napełniłem się nową pozytywna energią. Straszne się zmienilem na lepsze podoba i się ta przemiana. W nastepnym roku postanowiłem powtórzyć swoją misje.
LICZE NA NAJLEPSZE.
"Moje wakacyjne przeżycia religijne"
W słoneczny dzień wakacji szłam na pieszo razem z moją kuzynką i dwoma koleżankami do Papieża.Po drodze sporo się wydażyło.Kiedy szłyśmy śpiewałyśmy pieśni, modliłyśmy się poznałyśmy nowych ludzi oraz zwiedziłyśmy różne miejscowości.Naprawdę było świetnie pogoda nam dopisywała,chyba Bóg z nieba nas strzegł.;)
Jak za mało to pisz jeszcze coś wymyśle.