October 2018 2 52 Report

Mógłby ktoś swoimi słowami zinterpretować ten tekst? Tzn powiedzieć o co w nim chodzi, bo nie rozumiem tego języka. fragment z Makbeta.

MAKBET

Jeśli to,co się ma stać,stać się musi,

Niechby przynajmniej stało się niezwłocznie.

Gdyby ten straszny cios mógł przeciąć wszelkie

Dalsze następstwa,gdyby ten czyn mógł być

Sam w sobie wszystkim i końcem wszystkiego

Tylko tu,na tej doczesnej mieliźnie,

O przyszłe życie bym nie stał.Lecz zwykle

W podobnych razach tu już kaźń nas czeka.

Krwawa nauka,którą dajem,spada

Na własną naszą głowę,Sprawiedliwość

Zwraca podaną przez nas czarę jadu

Do własnych naszych ust.Z podwójnych względów

Należy mu się u mnie bezpieczeństwo:

Jestem i krewnym jego,i wasalem.

To samo zbyt już przeważnie potępia

Taki postępek - lecz jestem,co więcej,

I gospodarzem jego,który winien

Drzwi zamknąć jego zabójcy,nie,owszem,

Sam mu do piersi zbójczy nóż przykładać.

A potem - Dunkan tak skromnie piastował

Swą godność,tak był nieskalanie czystym

W pełnieniu swego wielkiego urzędu,

Że cnoty jego,jak anioły nieba,

Piorunującym głosem świadczyć będą

Przeciw wyrodnym sprawcom jego śmierci,

I litość,jako nowo narodzone,

Nagie niemowlę lub cherub siedzący

Na niewdzialnych,powietrznych rumakach,

Wiać będzie w oczy każdemu okropny

Obraz tej zbrodni,aż łzy wiatr zaleją.

Jeden,wyłącznie jeden tylko bodziec

Podżega we mnie tę pokusę,to jest

Ambicja,która przeskakując siebie

Spada po drugiej stronie.

Wchodzi L a d y M a k b e t.

Cóż tam?

LADY MAKBET

Właśnie

Wstał od wieczerzy.Po coś się oddalił?


More Questions From This User See All

Proszę mi napisać czy poprawnie napisałam opowiadanie o ulubionym dniu tygodnia. Prosiłabym również o dopisanie końcówki, góra 5 zdań, że się spotkaliśmy na lotnisku i prezent jej się podobał. :) Dziękuję.My favourite day of the week is Saturday. I don’t have to go to school nor work, and I can be lazy all day. On Saturday I get up very late, because at 10. Then I dress up and go to walk with my dog. When I back to home it’s about 11 o’clock and I eat breakfast with no rush. Eating, I listen to the radio and think about what I’ll be do for the rest of the day. Every Saturday looks different in my case, so I can’t describe you my average Saturday, but I can tell you how looked like my previous Saturday.So, when I finished my delicious breakfast I turned on my computer and I checked my email box. To my surprise I got the message from my old friend Ania, who live in Scotland right now. Last time when I saw her was a long time ago, about 2 years ago, so you can imagine yourself how much I was glad, when I’d read, that she coming to Poland to visit me! I was very exciting about that. She had landed to the airport at 6 p.m., so I had to hurry. I had to yet change clothes, buy some gift, take a shower and do make-up. First, I took a quite long shower and I tried a new cockonut shower gel. When I finished, I brushed my teeth and dried my hair. The next thing I’d do was applied a makeup. Then, I was wondered what can I wear on this occasion. I decided wore a loose, bright blue dress and white low heels. When I was ready to go out I went to nearby souvenir shop. I looked for something special, but there was nothing unique there. Suddenly, when I was going to leave shop, I noticed a something small and shiny. Interested, I came closer and I saw a cute, silver medallion with spot on picture inside. With no more wondering I bought that little thing. When I came back to home was 5.30 o’ clock, so I phoned for cab. When it arrived I asked taxi driver to drive as quickly as possible.
Answer

Life Enjoy

" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "

Get in touch

Social

© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.