W Dziady część VI są utworem, który w większej części stanowi monolog zrozpaczonego z powodu nieszczęśliwej miłości młodego kochanka, Gustawa. Akcja toczy się w dzień zaduszny późnym wieczorem w chacie księdza unickiego, który przebywa tam z gromadka dzieci. Pojawia się niespodziewanie młody człowiek o niesamowitum wyglądzie, o którym nie wiadomo do końca czy pochodzi ze świta żywych czy zmarłych. Jest to młody pustelnik Gustaw dawny uczeń księdza, poszukujący obecnie samotności po przeżytych nieszczęśliwym uczuciu. Opowiada o kobiecie, która porzuciła go dla innego. Jej miłość okazała sie niestała i zawodnicza. Jej odejście ukształtowało w Gustawie osobliwy stosunek do kobiet - kocha je, a jednocześnie nienawidzi za to, że sprowadzają na mężczyzn nieszczęście. Bohater twierdzi, że kobiety zbyt łatwo zmieniają obiekt uczuć "Kobieto! Puchu marny, Ty wietrzna istoto...". Jej urody zazdroszczą, nawet aniołowie, ale dusza jest dziełem szatana. Gustaw jest także wrogiem instytucji małżeństwa, uważając, że jest ono grobem prawdziwej miłości. Na postawę bohatera wpłynęła też niewątpliwie "cierpienie młodego Wertera". Gustaw nosi sie z zamiarem popełnienia samobójstwa.
W Dziady część VI są utworem, który w większej części stanowi monolog zrozpaczonego z powodu nieszczęśliwej miłości młodego kochanka, Gustawa. Akcja toczy się w dzień zaduszny późnym wieczorem w chacie księdza unickiego, który przebywa tam z gromadka dzieci. Pojawia się niespodziewanie młody człowiek o niesamowitum wyglądzie, o którym nie wiadomo do końca czy pochodzi ze świta żywych czy zmarłych. Jest to młody pustelnik Gustaw dawny uczeń księdza, poszukujący obecnie samotności po przeżytych nieszczęśliwym uczuciu. Opowiada o kobiecie, która porzuciła go dla innego. Jej miłość okazała sie niestała i zawodnicza. Jej odejście ukształtowało w Gustawie osobliwy stosunek do kobiet - kocha je, a jednocześnie nienawidzi za to, że sprowadzają na mężczyzn nieszczęście. Bohater twierdzi, że kobiety zbyt łatwo zmieniają obiekt uczuć "Kobieto! Puchu marny, Ty wietrzna istoto...". Jej urody zazdroszczą, nawet aniołowie, ale dusza jest dziełem szatana. Gustaw jest także wrogiem instytucji małżeństwa, uważając, że jest ono grobem prawdziwej miłości. Na postawę bohatera wpłynęła też niewątpliwie "cierpienie młodego Wertera". Gustaw nosi sie z zamiarem popełnienia samobójstwa.