Mam ułożyć zakończenie do tekstu : Zwierzęta na kartach literatury pojawiają się najczęściej jako postacie noszące cechy typowo ludzkie. Ich zwierzęca postać ma przede wszystkim symbolizować pewne cechy charakteru i postawy typowe dla człowieka. W ten sposób posługiwano się bohaterem zwierzęcym w bajkach. Wystarczy przypomnieć liczne utwory Ignacego Krasickiego. W jego bajkach pojawiają się takie zwierzęta jak lis, kruk, zając, jagnię, wilk, szczur, kot czy ptaki. Wszystkie one są nośnikami cech ludzkich. Lis najczęściej jest chytry i przebiegły, ale też mądry, jagnię symbolizuje niewinność i bezbronność, wilk jest agresorem, a szczur charakteryzuje się pychą i głupotą. Cechy charakteru, przypisywane poszczególnym zwierzętom w bajkach, są oczywiście kwestią umowną i nie mają odniesienia do rzeczywistych zachowań zwierząt. Są raczej wyrazem ludzkich przekonań na ten temat, opartych często na luźnych skojarzeniach. W podobny sposób posłużył się bohaterem zwierzęcym Georege Orwell w „Folwarku zwierzęcym”, choć u niego charakterystyki poszczególnych bohaterów są znacznie bardziej rozbudowane. Na pierwszy plan wysuwają się świnie, osobniki rządne władzy, umiejące manipulować innymi. Same niezdolne do przemocy, posługują się psami, wprowadzając na farmie rządy terroru. Jednak świnie, choć w większości ukazane w negatywnym świetle, znacznie się między sobą różnią. Bezwzględny Napoleon odnosi sukces, ponieważ nie dopuszcza sprzeciwu i nie waha się użyć przemocy. które zaczyna się na : Moim zdaniem zwierzęta w literaturze odgrywają znaczną rolę ponieważ ... Proszę o pomoc!
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
ponieważ czasem takie porównania zwierząt i nadawanie im cech ludzkich bardziej do nas przemawia niż ludzie , postacie, które wystepują w literaturze. A poza tym mówiąc już tak barziej jak do młodego człowieka uważam, ze bez zwierząt, niektóre książki były by nudne chociażby dlatego, ze te zwierzęta odgrywają główną rolę. Pomyślmy jakby wyglądała książka taka najprostsza Czerwony Kapturek. Bez tego wilka to by nie była takiej zabawy. Bo można by go zastąpić człowiekiem.