Mam jutro debatę klasową z religii. Tematem jest seks przed ślubem. Jestem w grupie, która tego nie popiera. I muszę napisać swoje argumenty na podstawie tego.
Seks przed ślubem a:
- kościół
- współczesność
- konsekwencje
PROSZĘ O POMOC!
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2025 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Kościuł na to nie zezwala bo to nie etyczne
Seks przed slubem to ryzyko można zajsć w ciąze
1,Kościoł uważa że współżycie przed ślubem jest grzechem.
-Po pierwsze autorytet kościoła powinien przemawiać za tym aby nie współżyć.
-miłość to odpowiedzialność, kiedy współżyję to powinienem liczyć się z tym że możemy począć dziecko, brać odpowiedzialność za drugą osobę, czy nie będzie musiała przeze mnie przerwać nauki, odłożyć sowich marzeń,planów w wyniku niechcianej ciąży??
-rozładowanie popędu to raczej egoizm a nie miłość
- Może się zdarzyć, że poczniecie dziecko (stuprocentowe zabezpieczenia nie istnieją). Dojdziecie jednak do wniosku, że do siebie nie pasujecie (gorzej, gdy dojdzie do takiego wniosku tylko chłopak). Opowiadanie przed ślubem o dozgonnej miłości niewiele jest warte. Łatwo się z takich deklaracji wycofać. Jak będzie wyglądało w takiej sytuacji wychowywanie waszego dzieciaczka? Czy nie ma ono prawa do bycia wychowywanym przez oboje rodziców? Co będzie czuło, jeśli do nikogo nie będzie mogło powiedzieć „tato”. A jeśli, dla jego dobra, jednak się pobierzecie, to jak będzie się to wasze życie układało? Czy dacie radę męczyć się przez całe życie? Czy dziecko będzie szczęśliwe, mając zgorzkniałych rodziców? A nawet jeśli podejmiecie decyzję o ślubie z radością, to kto zagwarantuje, że po kilku latach, w momencie jakiegoś małżeńskiego kryzysu, istnienie tego małego człowieka nie stanie się powodem wyrzutów wobec partnera? Warto dla chwili pospiesznej, jakby skradzionej przyjemności, narażać tego człowieczka na tego rodzaju przykrości?
2,Współcześnie niestety bardzo żadko spotyka się osoby, które nie nie współżyją przed ślubem. Coraz częstsze jest także mieszkanie ze sobą przed ślubem, co często kończy się współżyciem przed ślubem. Ludzie coraz częściej się próbują, ale jak można się próbować do życia w rodzinie,skoro się nie ma sakramentu małżeństwa, i wszystkich łask które z niego płyną. W sakramencie małżeństwa otrzymujemy pomoce i łąski które pomagają nam przetrawać we wspólnocie. Argument przeciw współzyciu możesz podać, rozwody tak liczne teraz .. kiedyś mniej osób współżyło przed ,ślubem i sprawy seksualności były bardziej skryte i dzięki temu było tez mniej rozwodów. Cieżko mi powiedzieć co jeszcze bo nie wiem czy chodzi Ci o to jak poschodzi do współżycia przes ślubem współcześność, czy też mam znaleźć argumenty za czystością we wspóczesności???
Oglnie to jaką masz pewność że osoba która z topbą współżyłą przed ślubem, nie robiła tego często wcześniej, albo nie będzie tego robiła po ślubie...
Natomiast zachowując czystość do ślubu macie świadomość tego, że przetrwacie wszelkie trudne próbynp. kiedy kobieta urodzi dziecko i nie może współżyć, kiedy pojawi się czas, że mężczyzna już nie może współżyć, czy ogólnie kierujecie się rozumem a nie popędami.. troszkę chaotycznie ale mam nadzieję, że coś Ci się przyda :-)
3.KOnsekwencjie to to co pisałam czyli rozwody, traktowanie mażeństwa wg tego jak się żyło przed ślubem, czyli na próbę.. a na próbę małżeństwo to takie które nie musi trwać ... tylko jak coś to się rozwodzimy.
kolejna rzecz to niechciana ciąża do któej nei jesteśmy gotowi, która nie musi kończyć się małżenstwem, bo nie dla każdego dziecko jest powodem ślubu, a druga sprawa nawet jak młodzi ludzie spodziewający się dziecka postanawiają zalegalizować związek to mogą nie być jeszcze na to gotowi i się rozejść.
wkleję ci kilka linków gdzie jeszcze może coś znajdziesz:
http://zapytaj.wiara.pl/doc/525311.Nie-przed-slubem/2
http://mateusz.pl/pow/011114.htm
http://www.opoka.org.pl/biblioteka/I/IP/pytania_sseks.html
http://adonai.pl/czystosc/?id=124