Mam do napisania rozważanie stacji 10... A nie moge tego znależć... Raczy moge ale to ma być długie..;'(
prosze szybko bo to na jutro:(
blądi91xD
Gdy żołnierze zdarli z Jezusa szaty, wszystkie rany, otrzymane w czasie biczowania odnowiły się. „Widzieliśmy Go, mówi Izajasz, nie ma krasy ani piękności, wzgardzonego i najpodlejszego z mężów, męża boleści i znającego niemoc. Poczytaliśmy Go jako trędowatego, a od Boga ubitego i uniżonego. Lecz On zranion jest za nieprawości nasze, starty jest za złości nasze, a sinością Jego jesteśmy uzdrowieni. Wszyscy my jak owce pobłądziliśmy, każdy na swą drogę wstąpił, a Pan włożył nań nieprawość wszystkich nas.” Tak więc, o Jezu, pokutujesz za moją nieskromność. Daj mi, proszę, ducha czystości i pokutCierpienie fizyczne, jakkolwiek straszne samo w sobie, przynosi ból tym większy, kiedy jest związane z upokorzeniem, kiedy jego zadawanie ma na celu odarcie z godności, wystawienie na publiczne pośmiewisko, pogardę, wyszydzenie. Kiedy tortura fizyczna i udręka psychiczna zostają zadane w tym samym czasie, cierpienie osiąga niewypowiedzianą głębię.
Co działo się w sercu dwóch sióstr zakonnych zgwałconych grupowo przez hinduistów w czasie pogromów w 2008 r. w Indiach? Co działo się w sercu Dyrektora Centrum Pomocy Duszpasterskiej w Kanhamal - o. Thomasa, kiedy był bity, torturowany, rozebrany do naga i wystawiony na widok publiczny, a potem oblany benzyną? Nie spłonął tylko dlatego, że strugi padającego deszczu nie pozwalały rozpalić się pochodniom. Co czuło dwóch innych kapłanów rozebranych do naga, pobitych i wypędzonych do dżungli? O tym wie tylko Ten, który na Golgocie został odarty z szat.
Powtarza się zatem doświadczenie upokorzeń męczenników ostatnich dziesięcioleci, o których Jan Paweł II mówił: „Niektórych spotkała śmierć, gdyż za przykładem Dobrego Pasterza pragnęli pomimo gróźb pozostać ze swymi wiernymi. Na każdym kontynencie i przez całe dwudzieste stulecie byli tacy, którzy woleli zginąć, niż sprzeniewierzyć się swojej misji. Zakonnicy i zakonnice wcielali w życie swoją konsekrację aż do przelania krwi. Wierzący mężczyźni i kobiety umierali, składając swoje życie w ofierze z miłości do braci, zwłaszcza najuboższych i najsłabszych. Niemało kobiet straciło życie broniąc swojej godności i czystości".
1 votes Thanks 1
gocha6
Jezus dociera do miejsca ukrzyowania. Zwróc uwage na brutalnosc, z jaka ołnierze szorstko zdzieraja z Niego szaty, tak e nawet oddzieraja fragmenty skóry tam, gdzie tunika przyległa do otwartych ran i zaschła wraz z nimi. Znów zaczynaja krwawic, bardzo obficie. Poczuj teraz zawstydzenie i upokorzenie, jakiego doswiadcza Jezus, stojac niemal nagi przed tłumem, który przyszedł tu, eby ogladac Jego egzekucje.
Co działo się w sercu dwóch sióstr zakonnych zgwałconych grupowo przez hinduistów w czasie pogromów w 2008 r. w Indiach? Co działo się w sercu Dyrektora Centrum Pomocy Duszpasterskiej w Kanhamal - o. Thomasa, kiedy był bity, torturowany, rozebrany do naga i wystawiony na widok publiczny, a potem oblany benzyną? Nie spłonął tylko dlatego, że strugi padającego deszczu nie pozwalały rozpalić się pochodniom. Co czuło dwóch innych kapłanów rozebranych do naga, pobitych i wypędzonych do dżungli? O tym wie tylko Ten, który na Golgocie został odarty z szat.
Powtarza się zatem doświadczenie upokorzeń męczenników ostatnich dziesięcioleci, o których Jan Paweł II mówił: „Niektórych spotkała śmierć, gdyż za przykładem Dobrego Pasterza pragnęli pomimo gróźb pozostać ze swymi wiernymi. Na każdym kontynencie i przez całe dwudzieste stulecie byli tacy, którzy woleli zginąć, niż sprzeniewierzyć się swojej misji. Zakonnicy i zakonnice wcielali w życie swoją konsekrację aż do przelania krwi. Wierzący mężczyźni i kobiety umierali, składając swoje życie w ofierze z miłości do braci, zwłaszcza najuboższych i najsłabszych. Niemało kobiet straciło życie broniąc swojej godności i czystości".
z jaka ołnierze szorstko zdzieraja z Niego szaty, tak e nawet
oddzieraja fragmenty skóry tam, gdzie tunika przyległa do otwartych ran
i zaschła wraz z nimi. Znów zaczynaja krwawic, bardzo obficie. Poczuj
teraz zawstydzenie i upokorzenie, jakiego doswiadcza Jezus, stojac
niemal nagi przed tłumem, który przyszedł tu, eby ogladac Jego
egzekucje.