Litania mist:
co to jest?
o co w niej chodzi?
jak się zaczęła?
kto ją wymyślił i dlaczego?
Ogólnie wskrócie o litanii miast; odwdzięczę się :)
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Podczas łączeń z kolejnymi parafiami prezentowano postaci osób beatyfikowanych lub kanonizowanych przez bł. Jana Pawła II. Zwracając się do uczestników Litanii Miast bp Wiesław Mering sprzeciwił się „amerykanizacji” uroczystości Wszystkich Świętych przypominając, że symbolizuje je wydrążona dynia, pusta w środku, bez treści, nie mająca człowiekowi niczego do zaproponowania. Modlitewne spotkanie prowadzone było z Gdańska z Placu Solidarności, spod Pomnika Poległych Stoczniowców, a przewodniczyło mu duszpasterstwo młodzieży archidiecezji gdańskiej, pod kierunkiem ks. Andrzeja Leszczyńskiego. Oprawę muzyczną zapewnił chór gospel „Juventus” z parafii pw. św. Józefa w Tczewie. W modlitwie wziął m.in. udział abp Tadeusz Gocłowski.
10 miejscowości wzięło udział w tegorocznej Litanii Miast, czyli modlitewnym spotkaniu mającym ukazać głębo
Tuż po rozpoczęciu nabożeństwa głos zabrała Ewa Kamińska, zastępca prezydenta Gdańska. Zapewniła, że tego szczególnego wieczoru, w uroczystość Wszystkich Świętych, zgromadzeni na Placu Solidarności ogarniają refleksją i modlitwą miasto Gdańsk, z całą jego wspaniałą, a czasem trudną historią. „Ogarniamy modlitwą tych gdańszczan, których nazwiska wypowiadamy z wielką czcią, ale i tych, których imion nikt nie pamięta, ale którzy święci przeszli przez Gdańsk. Wreszcie również nas samych, dzisiaj tworzących to miasto, tych którzy będą budować jego przyszłość” – mówiła Kamińska.
Następnie połączono się kolejno z 10 miejscowościami, które przedstawiały postaci niektórych osób wyniesionych na ołtarze przez Jana Pawła II. Rozpoczęto jednak od błogosławionego papieża, przypominając zdjęcia z modlitwy Jana Pawła II pod Pomnikiem Poległych Stoczniowców w 1987 roku oraz fragmenty jego homilii wygłoszonych w Gdańsku w 1987 i 1999 roku.
Z Elbląga przedstawiono postać bł. ks. Władysława Dębskiego, który prowadził na tym terenie działalność społeczną i oświatową wśród Polaków. Został aresztowany przez władze niemieckie i osadzony w Inowrocławiu, skąd trafił do obozu koncentracyjnego. Został zamordowany 28 maja 1940 r. w obozie w Sachsenhausen. Jest patronem kapłanów diecezji elbląskiej.
Z parafii pw. św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Skierniewicach zaprezentowano bł. Marcelinę Darowską, założycielkę Zgromadzenia Sióstr Niepokalanego Poczęcia NMP. Ze stolicy Kaszub, Kartuz, młodzi ludzie mówili o postaci św. Joanny Beretta Molla, która zmarła w 1962 roku, dokonując dramatycznego wyboru – oddała własne życie za życie noszonego pod sercem dziecka. Miała niespełna 40 lat, pozostawiła męża i czwórkę dzieci.
Po połączeniu z Kwidzynem uczestnicy modlitwy mogli dowiedzieć się o okolicznościach wyniesienia na ołtarze 108 męczenników z czasów II wojny światowej, których Jan Paweł II beatyfikował 13 czerwca 1999 r. podczas Mszy św. odprawianej w Warszawie. Szczególną uwagę ponownie zwrócono na bł. ks. Władysława Dębskiego. Natomiast młodzież z Łomży zaprezentowała postać św. Andrzeja Boboli. Po połączeniu z Łowiczem przedstawiono bł. Bolesławę Lament, natomiast Podegrodzie w diec. tarnowskiej zaprezentowało bł. Stanisława Pałczyńskiego.
Za pomocą dość nowoczesnej formy prezentacji, a była nią wcześniej przygotowana scenka filmowa, młodzi z Międzyrzecza przypomnieli postać św. Zygmunta Szczęsnego Felińskiego. Natomiast Częstochowa zwróciła uwagę na wizyty bł. Jana Pawła II w jasnogórskim sanktuarium.
Na zakończenie połączono się z Sieradzem, gdzie wspólnie z uczestnikami Litanii Miast modlił się ordynariusz włocławski bp Wiesław Mering. Tam przypomniano życie i dzieło św. s. Faustyny Kowalskiej.
Hierarcha podkreślił, że uroczystość Wszystkich Świętych nie jest dniem smutku czy żałoby. Jak stwierdził sama postać św. Faustyny niesie w sobie nadzieję, że dzień ten jest „eksplozją nadziei i światła dla człowieka wszystkich czasów”. Jak dodał bp Mering, uroczystość ta wskazuje na czym Bogu, w odniesieniu do człowieka, najbardziej zależy. „Interesuje Go ludzka miłość, odpowiedź ludzkiej miłości na Jego miłość. W świętych czcimy nie ich samych, tylko podziwiamy to, czego dokonał w nich, przy ich zgodzie i otwarciu, sam Bóg” – mówił bp Mering.
Biskup sprzeciwił się też „amerykanizacji naszych starych obyczajów” podkreślając, że kontrast między tym, czym jest uroczystość Wszystkich Świętych, a czym są inne propozycje, najlepiej symbolizuje wydrążona dynia, pusta w środku, bez treści, nie mająca człowiekowi niczego do zaproponowania.
Jak dodał bp Mering, prawdziwe światło niesie ze sobą tylko uroczystość Wszystkich Świętych, której symbolem jest paląca się świeca, paschał, symbol i znak zmartwychwstałego Chrystusa. On zwyciężył lęk przed śmiercią, poczucie beznadziejności, i wlewa do ludzkiego serca nadzieję, że śmierć nie jest ostatnim zdaniem, jakie na temat człowieka wypowiada historia jego życia, oraz że człowiek przeznaczony jest, dzięki wszczepieniu od momentu chrztu w Jezusa Chrystusa, w życie, śmierć i zmartwychwstanie naszego Pana. „Nie dajmy sobie wydrzeć tej nadziei, bo człowiek pozbawiony nadziei nie widzi sensu swego istnienia” – podkreślił ordynariusz włocławski.
Litania Miast odbyła się już po raz 17. Początkowo była to modlitwa za miasto Gdańsk, która powstała z inicjatywy tamtejszego duszpasterstwa młodzieży. W kolejnych latach do uczestników spotkania na Placu Solidarności zaczęły dołączać kolejne miejscowości. Od 8 lat nabożeństwo nosi nazwę Litanii Miast.ki sens uroczystości Wszystkich Świętych.