Polacy i Żydzi byli sąsiadami, a sąsiedztwo wiąże się z koniecznością kontaktu. Jak wiec układały stosunki pomiędzy obydwoma narodami? Jaką postawę przyjmowali jedni wobec drugich? Powszechny wśród Polaków stereotyp mówi o Żydowskiej chytrości, chciwości i nieuczciwości. Żydzi z kolei traktowali niekiedy Polaków lekceważąco jako ludzi głupich i niezaradnych. Autorka noweli „Mendel Gdański” stroni od stereotypów stara się przedstawić wiele różnych postaw i wskazać źródła ludzkich zachowań. W przywołanych fragmentach akcja toczy się w Warszawie. Jednym z ważnych postaci sąsiadów są chłopcy, którzy pracują u ślusarza. Szydzą oni z modlącego się Mendla. Śmiali się i żartowali z jego religii. Należy sądzić, że chłopcy nierozumieli, że robią krzywdę Żydowi. Prawdopodobnie ich rodzice nie nauczyli tolerancji do innych religii. Zupełnie inna postawę prezentuje duchowny. Ksiądz na widok modlącego się Żyda, uchylił kapelusz, w ten sposób uszanował religie Mendla. Wśród sąsiadów są również ludzie nietolerancyjni jednym z nich jest zegarmistrz. W czasie rozmowy z Mendlem ujawnia atysemickie poglądy. Uważa, że Żydzi są „Obcymi w Polsce” Mendel twierdzi, że i Polacy i Żydzi pochodzą od jednego Boga i powinni kochać się jak bracia. Sądzi, że złych Żydów należy upominać i uważa, że trzeba ich karać. Zegarmistrz nie przyjmuje argumentów Żyda gdyż cechuje go krótkowzroczność i ma wąskie horyzonty myślowe. Zdecydowanie największym wrogiem zasymilowanego Żyda jest tłum, który napada na zakład intraligatorski. Pijani, agresywni ludzie kierują się żądzą zniszczenia demolują i niszczą mienie Żydów. Ulegają oni zbiorowej psychozie i tracą kontrole nad sobą. Mendel mieszka również wśród dobrych sąsiadów. Janowa i inne kobiety proszą go, aby wstawił w oknie krzyżyk lub św. Obrazek, na znak chrześcijaństwa. Współczują, kiedy samotnie siedzi w oknie. Szanują Żyda i chcą go chronić gdyż, wiedzą, że jest dobrym i uczciwy. Są dobrymi sąsiadami i troszczą się o Mendla. Cechuje ich wrażliwość na krzywdę, traktują go jak dobrego sąsiada. Wyróżniającą się z pośród innych jest student. Broni on swoim ciałem Mendla. W czasie pogromu doradza ucieczkę Żydowi. Jako człowiek wykształcony i tolerancyjny, cechuje go wrażliwość. Jest wrażliwy na ludzką krzywdę. Stary introligator, który wyznaje idee miłości bliźniego i w takim w takim duchu wychowuje wnuczka nie może pogodzić się z agresją Polaków. Ponad sześdziesięcioletni Mendel czuje się u siebie, gdyż tutaj pracuje. Ma na cmentarzu córkę, żyje wśród Polaków, a jego wnuczek chodzi do polskiej szkoły. Jest życzliwy i usłużnym sąsiadem, przywiązany do Polski i rodzinnego miasta. Wnuka Jakuba wychowuje w duchu tolerancji i zrozumienia. Nie chce schować się przed tłumem gdyż uważał, że niczemu nie zawinił. Bronił swojego honoru i godności. Po ataku tłumu na jego zakład Żyd czuje, że stracił miłość do ludzi i miasta, poczuł się obco. Na zakończenie należy stwierdzić, że autorka noweli podkreśla zderzenie dwóch kultur. Konopnicka w Mendlu Gdańskim wskazuje na myślenie stereotypowe, które burzy refleksje między Polakami, a Żydami. Pozytywistyczne hasła asymilacji Żydów stają się jedynie pustymi słowami. Polacy są głusi na apele pozytywistycznych pisarzy. Warto dodać, że problemem asymilacji poruszał Bolesław Prus w powieści „lalka”. Pisarz również zauważał stereotypowe spostrzeganie Polaków przez Żydów.
Mendel Gdański to stary, siwy, wyniszczony uczciwą pracą Żyd. Był człowiekiem bardzo religijnym, dobrym, przyjaznym wobec ludzi , kochającym rodzinne miasto. W jego dzielncy każdy go znał i on znał prawie wszytkich , powszechnie go szanowano oraz ceniono jego ciężką pracę. . Główny bohater noweli był człowiekiem o ogromnej godności osobistej był dumny ze swojego życia, uczciwej pracy i dlatedo nie miał zamaru ukryważ , że jest Żydem. Nie bał się zła , nawet nie dopuszczał do siebie myśli że tylko z takiego powodu - a mianowicie ze zsojego pochodzenia, religii może być prześladowany. Nie chciał by litowano się nad nim , spodziewał się tylko przestrzegania prawa, elementarnego szacunku , na który zasłużył długim uczciwym zyciem. Czuł się częścią Polski , rodzinnego miasta, słusznie uważał iż jego trud przyczynia się chociaz w malenskim stopniu do pomyslności kraju . Zapewne nawet uczestniczył w powstanui styczniowym ( co nie jest 100% potwierdzone ) i wraz z całym społeczeństwem ponosił jego konsekwencji.
Niestety nasz bohater poniósł klęskę . nie został pobity, natomiast to w co wierzył całe życie uległo zniszczeniu. Utracił wiarę , że zyje w swoim mieście, że Polska jest jego ojczyzną. To istta tragedii człowieka niepragnącego litości, ale przestrzegabia elementarnych praw, tolerancji a przynajmniej rozsądku.
Polacy i Żydzi byli sąsiadami, a sąsiedztwo wiąże się z koniecznością kontaktu. Jak wiec układały stosunki pomiędzy obydwoma narodami? Jaką postawę przyjmowali jedni wobec drugich? Powszechny wśród Polaków stereotyp mówi o Żydowskiej chytrości, chciwości i nieuczciwości. Żydzi z kolei traktowali niekiedy Polaków lekceważąco jako ludzi głupich i niezaradnych. Autorka noweli „Mendel Gdański” stroni od stereotypów stara się przedstawić wiele różnych postaw i wskazać źródła ludzkich zachowań. W przywołanych fragmentach akcja toczy się w Warszawie. Jednym z ważnych postaci sąsiadów są chłopcy, którzy pracują u ślusarza. Szydzą oni z modlącego się Mendla. Śmiali się i żartowali z jego religii. Należy sądzić, że chłopcy nierozumieli, że robią krzywdę Żydowi. Prawdopodobnie ich rodzice nie nauczyli tolerancji do innych religii. Zupełnie inna postawę prezentuje duchowny. Ksiądz na widok modlącego się Żyda, uchylił kapelusz, w ten sposób uszanował religie Mendla. Wśród sąsiadów są również ludzie nietolerancyjni jednym z nich jest zegarmistrz. W czasie rozmowy z Mendlem ujawnia atysemickie poglądy. Uważa, że Żydzi są „Obcymi w Polsce” Mendel twierdzi, że i Polacy i Żydzi pochodzą od jednego Boga i powinni kochać się jak bracia. Sądzi, że złych Żydów należy upominać i uważa, że trzeba ich karać. Zegarmistrz nie przyjmuje argumentów Żyda gdyż cechuje go krótkowzroczność i ma wąskie horyzonty myślowe. Zdecydowanie największym wrogiem zasymilowanego Żyda jest tłum, który napada na zakład intraligatorski. Pijani, agresywni ludzie kierują się żądzą zniszczenia demolują i niszczą mienie Żydów. Ulegają oni zbiorowej psychozie i tracą kontrole nad sobą. Mendel mieszka również wśród dobrych sąsiadów. Janowa i inne kobiety proszą go, aby wstawił w oknie krzyżyk lub św. Obrazek, na znak chrześcijaństwa. Współczują, kiedy samotnie siedzi w oknie. Szanują Żyda i chcą go chronić gdyż, wiedzą, że jest dobrym i uczciwy. Są dobrymi sąsiadami i troszczą się o Mendla. Cechuje ich wrażliwość na krzywdę, traktują go jak dobrego sąsiada. Wyróżniającą się z pośród innych jest student. Broni on swoim ciałem Mendla. W czasie pogromu doradza ucieczkę Żydowi. Jako człowiek wykształcony i tolerancyjny, cechuje go wrażliwość. Jest wrażliwy na ludzką krzywdę. Stary introligator, który wyznaje idee miłości bliźniego i w takim w takim duchu wychowuje wnuczka nie może pogodzić się z agresją Polaków. Ponad sześdziesięcioletni Mendel czuje się u siebie, gdyż tutaj pracuje. Ma na cmentarzu córkę, żyje wśród Polaków, a jego wnuczek chodzi do polskiej szkoły. Jest życzliwy i usłużnym sąsiadem, przywiązany do Polski i rodzinnego miasta. Wnuka Jakuba wychowuje w duchu tolerancji i zrozumienia. Nie chce schować się przed tłumem gdyż uważał, że niczemu nie zawinił. Bronił swojego honoru i godności. Po ataku tłumu na jego zakład Żyd czuje, że stracił miłość do ludzi i miasta, poczuł się obco. Na zakończenie należy stwierdzić, że autorka noweli podkreśla zderzenie dwóch kultur. Konopnicka w Mendlu Gdańskim wskazuje na myślenie stereotypowe, które burzy refleksje między Polakami, a Żydami. Pozytywistyczne hasła asymilacji Żydów stają się jedynie pustymi słowami. Polacy są głusi na apele pozytywistycznych pisarzy. Warto dodać, że problemem asymilacji poruszał Bolesław Prus w powieści „lalka”. Pisarz również zauważał stereotypowe spostrzeganie Polaków przez Żydów.
Mendel Gdański to stary, siwy, wyniszczony uczciwą pracą Żyd. Był człowiekiem bardzo religijnym, dobrym, przyjaznym wobec ludzi , kochającym rodzinne miasto. W jego dzielncy każdy go znał i on znał prawie wszytkich , powszechnie go szanowano oraz ceniono jego ciężką pracę. . Główny bohater noweli był człowiekiem o ogromnej godności osobistej był dumny ze swojego życia, uczciwej pracy i dlatedo nie miał zamaru ukryważ , że jest Żydem. Nie bał się zła , nawet nie dopuszczał do siebie myśli że tylko z takiego powodu - a mianowicie ze zsojego pochodzenia, religii może być prześladowany. Nie chciał by litowano się nad nim , spodziewał się tylko przestrzegania prawa, elementarnego szacunku , na który zasłużył długim uczciwym zyciem. Czuł się częścią Polski , rodzinnego miasta, słusznie uważał iż jego trud przyczynia się chociaz w malenskim stopniu do pomyslności kraju . Zapewne nawet uczestniczył w powstanui styczniowym ( co nie jest 100% potwierdzone ) i wraz z całym społeczeństwem ponosił jego konsekwencji.
Niestety nasz bohater poniósł klęskę . nie został pobity, natomiast to w co wierzył całe życie uległo zniszczeniu. Utracił wiarę , że zyje w swoim mieście, że Polska jest jego ojczyzną. To istta tragedii człowieka niepragnącego litości, ale przestrzegabia elementarnych praw, tolerancji a przynajmniej rozsądku.