Szlachta polska uważała sie za sarmatów. Dlatego wywyższali sie i uważali za ważnych. Po prostu mówili że w ich żyłach płynie sarmacka krew. Lecz to nie była prawda bo szlachta swoim zachowaniem dawała inny przykład. Szlachta była rozpita, otyła, porywcza i skłonna do bujek. Nie obchodziły ich sprawy innych tylko swój byt. Dbali o własne dobro (często z negatywnymi skutkami dla państwa). Sarmaci byli honorowi, odważni, społeczni (dbali o dobro państwa, bronili go i króla).
Niekturzy Polacy są sarmatami. Są tacy którzy nie dbają zbytnio o siebie tylko udzielają sie społecznie . Pomagają biednym i bezdomnym. Nie to co większość polityków. Bo i owszem są tacy którzy chcą pomóc ale to tylko garstka. Wiekszość polityków zbiera takie kokosy a nic dla kraju nie robią. Chcą żeby było o nich głośno i żeby ludzie im zazdrościli.
Szlachta polska uważała sie za sarmatów. Dlatego wywyższali sie i uważali za ważnych. Po prostu mówili że w ich żyłach płynie sarmacka krew. Lecz to nie była prawda bo szlachta swoim zachowaniem dawała inny przykład. Szlachta była rozpita, otyła, porywcza i skłonna do bujek. Nie obchodziły ich sprawy innych tylko swój byt. Dbali o własne dobro (często z negatywnymi skutkami dla państwa). Sarmaci byli honorowi, odważni, społeczni (dbali o dobro państwa, bronili go i króla).
Niekturzy Polacy są sarmatami. Są tacy którzy nie dbają zbytnio o siebie tylko udzielają sie społecznie . Pomagają biednym i bezdomnym. Nie to co większość polityków. Bo i owszem są tacy którzy chcą pomóc ale to tylko garstka. Wiekszość polityków zbiera takie kokosy a nic dla kraju nie robią. Chcą żeby było o nich głośno i żeby ludzie im zazdrościli.
Mam nadzieję że pomogłem, liczę na Naj ;D
Możesz jeszcze coś rozwinąć ;D