Według mnie tutaj chodzi o to, że powinniśmy traktować kościół tak, jak traktujemy nasz dom, ponieważ jest on dla nas drugim takim miejscem do niego podobnym.
"Kościół naszym domem" dla mnie bardziej pasuje pod pojęciem tym, że jest zawsze otwarty dla każdego, w szczególności dla ludzi bezdomnych, którzy mogą się zawsze schronić np przed deszczem i ogrzać jak we własnym domu. W Kościele zaczęliśmy też swoją pierwszą podróż z Bogiem poprzez Chrzest, potem Komunię, Bierzmowanie, ew. Ślub, gdzie składamy swoją przysięge za każdym razem (przy chrzcie składają rodzice i rodzice chrzestni, że nam pomogą byśmy nie zapomnieli skąd się wywodzimy, w jakiego Boga wierzymy(są różne wiary)). W ten sposób Kościół pomaga rodzinom w osiąganiu chrześcijańskiej dojrzałości i ustawicznej duchowości małrzeńskiej. W innych czasach Kościół także był schronieniem dla ludzi, których napadano, grabiono, mordowano, ale w Kościele byli nawet bardziej bezpieczni, ponieważ to jest Dom Boży, gdzie nie czyniono zła, ze względu na zejście do "podziemi' po śmierci. Dlatego właśnie Kościól jest domem dla wszystkich, bo tam każdy człowiek zawsze uzyska pomoc.
"Kościół naszym domem"
Według mnie tutaj chodzi o to, że powinniśmy traktować kościół tak, jak traktujemy nasz dom, ponieważ jest on dla nas drugim takim miejscem do niego podobnym.
"Kościół naszym domem" dla mnie bardziej pasuje pod pojęciem tym, że jest zawsze otwarty dla każdego, w szczególności dla ludzi bezdomnych, którzy mogą się zawsze schronić np przed deszczem i ogrzać jak we własnym domu. W Kościele zaczęliśmy też swoją pierwszą podróż z Bogiem poprzez Chrzest, potem Komunię, Bierzmowanie, ew. Ślub, gdzie składamy swoją przysięge za każdym razem (przy chrzcie składają rodzice i rodzice chrzestni, że nam pomogą byśmy nie zapomnieli skąd się wywodzimy, w jakiego Boga wierzymy(są różne wiary)). W ten sposób Kościół pomaga rodzinom w osiąganiu chrześcijańskiej dojrzałości i ustawicznej duchowości małrzeńskiej. W innych czasach Kościół także był schronieniem dla ludzi, których napadano, grabiono, mordowano, ale w Kościele byli nawet bardziej bezpieczni, ponieważ to jest Dom Boży, gdzie nie czyniono zła, ze względu na zejście do "podziemi' po śmierci. Dlatego właśnie Kościól jest domem dla wszystkich, bo tam każdy człowiek zawsze uzyska pomoc.
Już nic innego nie wymyślę :),