Jezus powiedział do Nikodema: «Nikt nie wstąpił do nieba, oprócz Tego, który z nieba zstąpił, Syna Człowieczego. A jak Mojżesz wywyższył węża na pustyni, tak potrzeba, by wywyższono Syna Człowieczego, aby każdy, kto w Niego wierzy, miał życie wieczne. Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne. Albowiem Bóg nie posłał swego Syna na świat po to, aby świat potępił, ale po to, by świat został przez Niego zbawiony».
Zinterpretuj (5 zdań) na dzisiaj !
zurek214Pan Jezus mówiąc te słowa do Nikodema podkreśla, że nikt nie może wstąpić do Nieba jak tylko On, którego Bóg Ojciec posłał aby właśnie nam dał Zbawienie. Dalsza część jest nawiązaniem do Księgi Liczb, gdzie Mojżesz uczynił na polecenia Boga miedzianego węża. Mianowicie chodzi o to, że potrzeba aby tak jak uwierzyli Izraelici w to, że spojrzenie na węża ich uzdrowi to tak samo trzeba ażeby każdy z nas uwierzył Chrystusowi, a będziemy uzdrowieni. Sam mówi, że kto w Niego uwierzy będzie imał życie wieczne. Tak samo jak Mojżesz nie zrobił węża po to aby przysporzyć bólu i cierpienia to tak samo Pan Jezus nie przyszedł na świat po to aby dać nie pokój czy cierpienie ale przyszedł po to aby świat, czyli my ludzie dzięki Jezusowi zostali Zbawieni.