Jeden dzień w Olszynach - opowiadanie twórcze . To ma być o lekturze Ten obcy . Ze ja przyjezdam np do babci do olszyn i ich poznajesz ( Zenka , Ule , Julka , mariana , pestke ) Plisss szybkoo daje naaj!
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
gdy przyjechałem ( będe pisać specjalnie jakby chłopak to opowiadał, byś nie musiał zmieniać wsystkiego) do Olszyn, babcia przywitała mnie serdecznie. był to jednak początek dnia, i szybko znudziło mi się czekanie na niewiadomo co. za zgodą babci zacząłem chodzić po terenie, by odnaleść kogoś, bym się nie nudził. w jednym z miejsc zauważyłem przyjście na wysepke. czym prędzej tam doszedłem, i zauważyłem piątkę osób. rozmawiali i śmiali się przy ognisku. podszedłem, i przywitałem się.
-witajcie
ci orzucili mnie zdziwionym spojrzeniem.
- jak się tu dostałeś?
- zauwazyłem przejście, więc chciałem zobaczyć co tu jest.
jedna z dziewczyn, w ładnej granatowej sukience podeszła do mnie.
- witaj, jestem Ula. chcesz się dosiąść?
z chęcią przytaknąłem. kilka godzin spędziliśmy na rozmowie, zabawach, i rozmyślaniu. wieczorem wróciłem do babci, uradowany, że znalazłem przyjaciół. pół godziny później przyjechali po mnie rodzice, i wróciłem do domu, jednak nadal korespondowałem z moimi przyjaciółmi.