Trzeba sie najpierw zastanowić komu przeszkadzają, a później jakie. Jest kilka typów ludzi, którym będą przeszkadzac.Te pytanie mozemy porownac do przypowieści o siewcy z NT. Pierwszy to taki, ktorego ziarna spadly na droge, ale przyleciały ptaki, i wydziobały to ziarno, czyli ten którego nauczono lub powiedziano, że jak zobaczy krzyż, lub kapliczkę przydrożną, to ma sie przeżegnac, lub jesli spotka jakiegoś ksiedza, czy zakonnice, to ją pozdrowic(nie chodzi oto, aby kazdemu duchownemu, ktorego spotkamy mowic, tylko tych co znamy) a my nic nie mowimy, i jeszcze udajemy, ze nie widzimy, jesli idziemy sami, a w okolicy niema nikogo znajomego.Drugi typ osoby to ta, gdzie ziarna padają na skały, ale tam usychają czyli to ci ludzie, ktorzy czynią te znaki wiary, ale zanim uczynią znak krzyża, czy pozdrowią slowami jakąś osobę duchowną, to rozglądną sie przynajmniej 5 razy do okoła, czy nikt ze znajomych nie idzie.Trzeci typ to tam gdzie ziarno padło między ciernie.To ludzie ktorzy czynią znaki wiary bez wstydu, ale gdy idą ze znajomymi, to albo pokryjomu sie żegnają, stukając pieścią po piersi(TO NIE JEST ZNAK KRZYŻA,jeśli tak robi, to lepiej aby wcale tak nie robił, jesli uważa że to go ośmiesza)albo przechodzą obok kościoła, jakby to była np.poczta, lub czynią poprawny znak krzyza, ale jesli zostaną zauważeni to wymyślają głupie wymowki, ze to "z przyzwyczajenia" lub "mama kazała" a zapytani czy chodzi do kościoła, to odpowiada chodze bo musze, wypada, lub dla spokoju, i powie, ze postara sie tego unikać(czego sie pytam)ale wgłębi sumienia czuje ze źle powiedział. Dlaczego? Bo znajomi go wyśmieją.Warto? Wreszcie ostatni typ; których ziarno nauki pada na ziemię żyzną; to ci ktorzy nie wstydzą sie swojej wiary,nie udają ze nie znają swego proboszcza,czynią poprawny znak krzyża bez względu na to czy idzie sam; czy ze znajomymi.Nie interesuje go co inni o tym myślą. Jeśli się śmieją to chyba ze siebie tak uwaza ta osoba.Bronią swojej wiary; czyli nie pozwalają wyśmiewać swojej wiary.Podsumujmy to co napisane; i odpowiedzmy ostatecznie na pytanie.Wszystkie znaki ktore świadczą przeszkadzają kazdemu ktorych ziarno padlo na droge czyli ci którzy wstydzą się Chrystusa i nie ma takich znaków które przeszkadzają w wyznawaiu wiary dla tych co ich ziarno padło na ziemię żyżną.A kto przeszkadza wyznawać wiarę to ludzie, którzy jej nie wyznają i przeszkadza temu co wstydzi się Jezusa.
ying-yang- jest to hinduski znak oznaczający że dobra jest tyle samo co zła, to jest sprrzeczne ponieważ nasza relgia mówi o wygrywaniu dobra
gwiazda pięcioramiennna-dwa rogi w góre oznaczają zwycięstwo Lucyfera, jest często stosowany w sektach.
krzyż zamętu krzyż szatański-mówi o całokwitemu panowaniu sztana
wstążka przeplatana-symbol połaczenia się z mocami
krzyż nerona-symbol okltyzmu
pentagram-symbol szatanistów
i prosze nie myliśleć że metale to szataniści;)pozdrawiam
Trzeba sie najpierw zastanowić komu przeszkadzają, a później jakie. Jest kilka typów ludzi, którym będą przeszkadzac.Te pytanie mozemy porownac do przypowieści o siewcy z NT. Pierwszy to taki, ktorego ziarna spadly na droge, ale przyleciały ptaki, i wydziobały to ziarno, czyli ten którego nauczono lub powiedziano, że jak zobaczy krzyż, lub kapliczkę przydrożną, to ma sie przeżegnac, lub jesli spotka jakiegoś ksiedza, czy zakonnice, to ją pozdrowic(nie chodzi oto, aby kazdemu duchownemu, ktorego spotkamy mowic, tylko tych co znamy) a my nic nie mowimy, i jeszcze udajemy, ze nie widzimy, jesli idziemy sami, a w okolicy niema nikogo znajomego.Drugi typ osoby to ta, gdzie ziarna padają na skały, ale tam usychają czyli to ci ludzie, ktorzy czynią te znaki wiary, ale zanim uczynią znak krzyża, czy pozdrowią slowami jakąś osobę duchowną, to rozglądną sie przynajmniej 5 razy do okoła, czy nikt ze znajomych nie idzie.Trzeci typ to tam gdzie ziarno padło między ciernie.To ludzie ktorzy czynią znaki wiary bez wstydu, ale gdy idą ze znajomymi, to albo pokryjomu sie żegnają, stukając pieścią po piersi(TO NIE JEST ZNAK KRZYŻA,jeśli tak robi, to lepiej aby wcale tak nie robił, jesli uważa że to go ośmiesza)albo przechodzą obok kościoła, jakby to była np.poczta, lub czynią poprawny znak krzyza, ale jesli zostaną zauważeni to wymyślają głupie wymowki, ze to "z przyzwyczajenia" lub "mama kazała" a zapytani czy chodzi do kościoła, to odpowiada chodze bo musze, wypada, lub dla spokoju, i powie, ze postara sie tego unikać(czego sie pytam)ale wgłębi sumienia czuje ze źle powiedział. Dlaczego? Bo znajomi go wyśmieją.Warto? Wreszcie ostatni typ; których ziarno nauki pada na ziemię żyzną; to ci ktorzy nie wstydzą sie swojej wiary,nie udają ze nie znają swego proboszcza,czynią poprawny znak krzyża bez względu na to czy idzie sam; czy ze znajomymi.Nie interesuje go co inni o tym myślą. Jeśli się śmieją to chyba ze siebie tak uwaza ta osoba.Bronią swojej wiary; czyli nie pozwalają wyśmiewać swojej wiary.Podsumujmy to co napisane; i odpowiedzmy ostatecznie na pytanie.Wszystkie znaki ktore świadczą przeszkadzają kazdemu ktorych ziarno padlo na droge czyli ci którzy wstydzą się Chrystusa i nie ma takich znaków które przeszkadzają w wyznawaiu wiary dla tych co ich ziarno padło na ziemię żyżną.A kto przeszkadza wyznawać wiarę to ludzie, którzy jej nie wyznają i przeszkadza temu co wstydzi się Jezusa.