1) W porządku logicznym, wedle naszego sposobu pojmowania.
(2) To, co stanowi istotę rzeczy, jest jej przyczyną wewnętrzną; przyczyna sprawcza i celowa są zewnętrzne.
(3) Tak stale nazywać będziemy uczynki dokonane pod wpływem łaski uczynkowej.
(4) Przez stopniowe sposobienie jej do stanu usynowienia Bożego.
(5) Przypisek autora: Kiedy mówię "tomiści" rozumiem nie św. Tomasza, ale pewną szkołę teologiczną, reprezentowaną głównie przez Zakon Dominikański, ale też i innych teologów, szkołę, która ma swój własny sposób rozumienia i tłumaczenia św. Tomasza, podczas gdy wielu innych teologów zaprzecza temu, aby to był właściwy sposób pojmowania Doktora Anielskiego.
(6) W tym świetnym ustępie nadnaturalność jest użyta w podwójnym znaczeniu: raz jako dające się odczuć oświecenie rozumu i podnieta woli, o których tylko z pewnym prawdopodobieństwem wnosić można, że od Boga pochodzą; drugi raz jako ściśle nadprzyrodzony charakter tych przeżyć, w pewnej mierze równorzędny z celem działania łaski czyli z przebóstwieniem natury ludzkiej. Ta strona łaski nie podpada wcale pod doświadczenie psychologiczne i stanowi jedynie przedmiot wiary. Innymi słowy: możemy poznać z niejakim prawdopodobieństwem, że to Bóg w nas działa, nie zaś podniety naturalne, lecz istoty tego działania przeniknąć nie zdołamy.
(7) Tak należy rozumieć przytoczone wyżej słowa św. Pawła (I Kor. 3, 6) "jam szczepił, Apollo polewał: ale Bóg dał pomnożenie".
(8) Co jest ze wszech miar dobrem, tzn. nie tylko przedmiotowo, lecz także ze względu na cel i okoliczności.
NIEWIEM CZY TO JEST DOBRA ODP ALE JESLI NIE TO PRZEPRASZAM
1) W porządku logicznym, wedle naszego sposobu pojmowania.
(2) To, co stanowi istotę rzeczy, jest jej przyczyną wewnętrzną; przyczyna sprawcza i celowa są zewnętrzne.
(3) Tak stale nazywać będziemy uczynki dokonane pod wpływem łaski uczynkowej.
(4) Przez stopniowe sposobienie jej do stanu usynowienia Bożego.
(5) Przypisek autora: Kiedy mówię "tomiści" rozumiem nie św. Tomasza, ale pewną szkołę teologiczną, reprezentowaną głównie przez Zakon Dominikański, ale też i innych teologów, szkołę, która ma swój własny sposób rozumienia i tłumaczenia św. Tomasza, podczas gdy wielu innych teologów zaprzecza temu, aby to był właściwy sposób pojmowania Doktora Anielskiego.
(6) W tym świetnym ustępie nadnaturalność jest użyta w podwójnym znaczeniu: raz jako dające się odczuć oświecenie rozumu i podnieta woli, o których tylko z pewnym prawdopodobieństwem wnosić można, że od Boga pochodzą; drugi raz jako ściśle nadprzyrodzony charakter tych przeżyć, w pewnej mierze równorzędny z celem działania łaski czyli z przebóstwieniem natury ludzkiej. Ta strona łaski nie podpada wcale pod doświadczenie psychologiczne i stanowi jedynie przedmiot wiary. Innymi słowy: możemy poznać z niejakim prawdopodobieństwem, że to Bóg w nas działa, nie zaś podniety naturalne, lecz istoty tego działania przeniknąć nie zdołamy.
(7) Tak należy rozumieć przytoczone wyżej słowa św. Pawła (I Kor. 3, 6) "jam szczepił, Apollo polewał: ale Bóg dał pomnożenie".
(8) Co jest ze wszech miar dobrem, tzn. nie tylko przedmiotowo, lecz także ze względu na cel i okoliczności.
NIEWIEM CZY TO JEST DOBRA ODP ALE JESLI NIE TO PRZEPRASZAM
Miłość -najważnie z wielu uczuć jakie panują w człowieku. Uczucie bez którego ludzkie życie niema szczęścia .