Pan Jezus daje kosciołowi- nam [ bo my jesteśmy kościolem, jako wspólnotą] życie wieczne. Pomaga nam w życiu codziennym, prowadzi przez świat i podpowiada co jest zle, a co dobre. Nawet jeśli się Go nie sluchamy nie jest na nas zły.
To on dał nam życie, niezależność i samowystarczalność. Dal nam wszystkie potrzebne rzeczy do życia. Zaprowadził na dobrą ścieżkę, to czy z niej zboczymy to nasz wybór. Jezus jest nam zawsze oddany, oczekuje tego samego wobec siebie. Nie kara nas za złe czyny, choć jest mu przykro. Zostawi całe ,,stado'' ludzi, by szukać jednego zagubionego, bo wie, że reszta w grupie Sobie poradzi - tak jak w przypowieści o zaginionej owcy.
Pan Jezus daje kosciołowi- nam [ bo my jesteśmy kościolem, jako wspólnotą] życie wieczne. Pomaga nam w życiu codziennym, prowadzi przez świat i podpowiada co jest zle, a co dobre. Nawet jeśli się Go nie sluchamy nie jest na nas zły.
To on dał nam życie, niezależność i samowystarczalność. Dal nam wszystkie potrzebne rzeczy do życia. Zaprowadził na dobrą ścieżkę, to czy z niej zboczymy to nasz wybór. Jezus jest nam zawsze oddany, oczekuje tego samego wobec siebie. Nie kara nas za złe czyny, choć jest mu przykro. Zostawi całe ,,stado'' ludzi, by szukać jednego zagubionego, bo wie, że reszta w grupie Sobie poradzi - tak jak w przypowieści o zaginionej owcy.
Mam nadzieje, ze pomogłam ;D