"Jaki sens widzisz w spełnianiu w swoim otoczeniu czynów miłości o na czym one mogą polegać" odnieś się w swojej pracy do dobra wspólnego i solidarności międzuludzkiej
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Według mnie w spełnianiu w swoim otoczeniu czynów miłości widze duży sens ponieważ ludzkość potrzebuje miłosierdzia, to właśnie Bóg powołuje nas do czynienia dobra poniewąż wiara bez uczynków jest martwa. Mają one polegac na tym że pomagamy bliźniemu np: widzą starszą kobietę która ma problem wejść do autobusu pomagamy jej, widzą niewidomego nie odwracamy się tylko również w odpowiedni sposób pomagamy.
Sam Jezus pokazał nam przykład w jaki mamy postępować z ludzmi,miłością bliżniego.Jezus obmył stopy Apostołom,choć zazwyczaj robił to mało znaczący sługa.Tym przykładem pokazał,że wszyscy powinniśmy sobie nawzajem usługiwać.Nie myśleć tylko o sobie.Nie zadzierać nosa,oczekując,że to inni będą ciągle na nasze zawołanie.Jezus przykazał abyśmy się miłowali wzajemnie a to oznacza świętość,mamy naśladować Jezusa.Mamy być szczęśliwi i życ w pokojowych stosunkach ze sobą nawzajem oraz ze wszystkimi innymi stworzeniami.Musimy prowadzić wartościowe życie i mieć zażyłą więż z Bogiem.Bóg daje nam możliwość pielęgnowanie takiej więzi.Zaprasza nas i naucza o braterskiej miłości.Miłośc zreczywiście potrafi natchnąc człowieka niesłychaną odwagą.Jezus oświadczył"Nikt nie ma miłości wiekzsej niż ta gdy ktoś daje swą duszę za swoich przyjaciół"(Jana15:13)Jezus ofiarował własne życie nie tylko za jedną osobę ,ale za całą ludzkośc.Jednak najważniejszym bodzcem była miłośc,zarówno do Boga jak i do bliżnich.Jezus przejawiał też pokorę w kontaktach z ludzmi.Wyrażnie powiedział,że nie przyszedł na ziemię,po to,by mu usługiwano,lecz by usługiwać".Gdy pragnął ciszy,odpoczynku i samotności,a nadeszły tłumy to nie odsyłał ich tylko dalej trudził się ucząc ich i wielu uzdrawiał z miłości.Był zawsze pokorny i nigdy nie był wyniosły.Wyniosłośc jest jak trucizna.Jej skutki mogą być tragiczne.To cecha,która mże sprawić,że najbardziej utalentowany,może stać się bezuzyteczny dla Boga i bliżnich.Natomiast dzięki pokorze nawet ktoś niepozorny może okazać się dla nas niezwykle przydatny.Jeśli codziennie pielęgnujemy ten cenny przymiot,ze wszystkich sił starając się pomagać bliżnim,to czeka nas wpaniała nagroda.Piotr napisał"ukorzcie się zatem pod potężną ręką Boga,aby was wywyższył w stosownym czasie"(1Piotra5,6)Własnie tego doświadczył Jezus,za to,że się tak ukorzył,Bóg go wywyrzszył.Z radością nagrodzi i twoją pokorę.Możemy naszą pokorę i miłośc do bliżnich okazywać w prosty sposób.np:Starszy wiekiem nasz współwyznawca,chory i słaby to możemy sami zawieśc do kościoła.Wdowa sąsiadka jej możemy naprawić potrzebny sprzęt domowy.Lub innej wdowie z kilkorgiem dzieci,jej możemy pomoć przy dzieciach czy zrobić zakupy,a nwet dać ubranka jeśli takowe mamy bo wiadomo gdzie duża rodzina tam się nie przelewa.Musimy robić tak jak nakazał nam Jezus,który sam tak czynił.Mamy okazywać miłośc braterską a to prowadzi dla dobra wspolnego wszystkich chrześcijan.