(shining down - nie jestem pewna, dosłownie możnaby to przetłumaczyć jako świecące w dół, ale może chodzi po prostu o świecające promienie słoneczne, coś jak: jestem twoimi oświecającymi promieniami słonecznymi.)
Jesteś niebem tak rozległym i błękitnym.
A ja jestem białymi chmurami na twojej
piersi, jestem rzeką czystą i niewinną,
która w twoim oceanie znajduje podporę (rest znaczy też - odpoczynek, spoczynek, podpora - nie wiem, które by bardziej pasowało do treści.)
Jesteś górą ogromną i wysoką,
Jestem doliną zieloną i dziką.
Ty jesteś ciałem mocnym i silnym.
A ja jestem żebrem w twym boku.
Ty jesteś orłem latającym wysoko,
A ja twymi piórami lekkimi i brązowymi.
Jesteś moim mężczyzną, moim królem królów,
A ja klejnotem w twej koronie.
Kiedy jestem z Tobą, wieczność jest o krok.
Moja miłość rośnie z każdym dniem.
Ten skarb miłości pielęgnuję w mojej duszy.
Jak bardzo Cię kocham, nigdy się nie dowiesz.
Ty wnosisz radość do mego serca.
Nigdy przedtem tak się nie czułam.
Z każdym dotykiem twych rąk,
Kocham Cię bardziej i bardziej.
Ilekroć mówimy żegnaj,
Ilekroć się rozdzielamy,
Wiedz, że trzymam się serdecznie,
W głębi mojego serca.
Więc te siedem słów,
Modlę się (hold true - rozumiem to jako obowiązywać, być w mocy , dosłownie możnaby przetłumaczyć, jako utrzymać prawdę... nie wiem) Może: modlę się byś był w mocy...
Jesteś moim mężczyzną, moim potężnym królem.
A ja jestem klejnotem w twojej koronie.
Jesteś słońcem tak gorącym i jasnym.
Jestem twoimi promieniami słonecznymi.
(shining down - nie jestem pewna, dosłownie możnaby to przetłumaczyć jako świecące w dół, ale może chodzi po prostu o świecające promienie słoneczne, coś jak: jestem twoimi oświecającymi promieniami słonecznymi.)
Jesteś niebem tak rozległym i błękitnym.
A ja jestem białymi chmurami na twojej
piersi, jestem rzeką czystą i niewinną,
która w twoim oceanie znajduje podporę (rest znaczy też - odpoczynek, spoczynek, podpora - nie wiem, które by bardziej pasowało do treści.)
Jesteś górą ogromną i wysoką,
Jestem doliną zieloną i dziką.
Ty jesteś ciałem mocnym i silnym.
A ja jestem żebrem w twym boku.
Ty jesteś orłem latającym wysoko,
A ja twymi piórami lekkimi i brązowymi.
Jesteś moim mężczyzną, moim królem królów,
A ja klejnotem w twej koronie.
Kiedy jestem z Tobą, wieczność jest o krok.
Moja miłość rośnie z każdym dniem.
Ten skarb miłości pielęgnuję w mojej duszy.
Jak bardzo Cię kocham, nigdy się nie dowiesz.
Ty wnosisz radość do mego serca.
Nigdy przedtem tak się nie czułam.
Z każdym dotykiem twych rąk,
Kocham Cię bardziej i bardziej.
Ilekroć mówimy żegnaj,
Ilekroć się rozdzielamy,
Wiedz, że trzymam się serdecznie,
W głębi mojego serca.
Więc te siedem słów,
Modlę się (hold true - rozumiem to jako obowiązywać, być w mocy , dosłownie możnaby przetłumaczyć, jako utrzymać prawdę... nie wiem) Może: modlę się byś był w mocy...
Zawsze i na zawszę, będę Cię kochać.
Mój słodki, piekny aniele,
Zesłany do mnie z góry.
Jestem tak wdzięczny, że Cię znalazłem
I daję Ci całą moją miłość.
Ty musisz pochodzić z niebios,
Ponieważ masz śliczne małe anielskie oczy.
Kiedy spoglądasz nimi na mnie,
Moje serce zaczyna latać.
Twój słodki anielski głos,
Nieustannie dzwoni w moich uszach.
Kiedy jesteś u mojego boku,
Nie ma nic, czego się boję.
Ilekroś jesteśmy razem,
Lśnisz niebiańską poświatą,
Twoja piekna twarz anioła,
Podnosi mnie z poczucia niskości.
Tak, niebiosa tracą anioła,
Ponieważ jesteśze mną tutaj.
Jesteś moim słodkim, pięknym aniołem
I będę Cię kochał na wieczność.