Stosunkowo prosto :) pierw dodajesz oba równania stronami:
Teraz gdyby to był kwadrat to moglibyśmy się zastanawiać co dalej, ale to są trzecie potęgi, więc można spokojnie narzucić pierwiastek trzeciego stopnia na obie strony:
Teraz sobie podstawiamy choćby pod pierwsze równanie:
Teraz widzimy, że równanie się zeruje tylko gdy:
oraz:
Czyli:
oraz
Mamy więc trzy rozwiązania dla x, dla każdego wyliczamy odpowiednie y, które jest po prostu liczbą przeciwną jak nam wczesniej wyszło i tak oto mamy trzy możliwe rozwiązania:
Stosunkowo prosto :) pierw dodajesz oba równania stronami:
Teraz gdyby to był kwadrat to moglibyśmy się zastanawiać co dalej, ale to są trzecie potęgi, więc można spokojnie narzucić pierwiastek trzeciego stopnia na obie strony:
Teraz sobie podstawiamy choćby pod pierwsze równanie:
Teraz widzimy, że równanie się zeruje tylko gdy:
oraz:
Czyli:
oraz
Mamy więc trzy rozwiązania dla x, dla każdego wyliczamy odpowiednie y, które jest po prostu liczbą przeciwną jak nam wczesniej wyszło i tak oto mamy trzy możliwe rozwiązania: