Według mnie oznacza to, że od naszego zachowania zależy to, jak potoczą się losy zwierząt. Doskonałym przykładem na to jest fakt, że wiele gatunków jest zagrożonych. Powód? Człowiek wkroczył w ich naturalne środowisko kierując się chęcią odkrycia nowych gatunków i zwykłą ciekawością.
Nie tylko w tym sensie,że łączymy swoje życie razem z nimi,opiekujemy się nimi itp...Chodzi w tym o to,że zwierzęta tak jak ludzie mają uczucia,które powinny liczyć się w ich życiiu,ale jak wiemy nie zawsze tak jest...Kiedy ludzie osiągną swój cel, na którym im zależało cieszą się są "wniebowzięci" tak samo jest ze zwierzętami co prawda one nam tego nie powiedzą:) Kiedy zwierzątko cieszy się to poprostu to po nim widać.
Jednak kiedy człowiekowi dzieje się krzywda cierpi,ale stara się znaleźć wyjście z danej sytuacji.Natomiast zwierzęta potrzebują pomocy,ale nie mają zdolności aby nam o tym powiedzieć i to jest najgorsze;(
Dlatego aby zwierze i człowiek był zadowolony te dwie istoty są razem i wspierają się wzajemnie co pomaga im "iść dalej".
Według mnie oznacza to, że od naszego zachowania zależy to, jak potoczą się losy zwierząt. Doskonałym przykładem na to jest fakt, że wiele gatunków jest zagrożonych. Powód? Człowiek wkroczył w ich naturalne środowisko kierując się chęcią odkrycia nowych gatunków i zwykłą ciekawością.
To z pewnością jest prawda!
Nie tylko w tym sensie,że łączymy swoje życie razem z nimi,opiekujemy się nimi itp...Chodzi w tym o to,że zwierzęta tak jak ludzie mają uczucia,które powinny liczyć się w ich życiiu,ale jak wiemy nie zawsze tak jest...Kiedy ludzie osiągną swój cel, na którym im zależało cieszą się są "wniebowzięci" tak samo jest ze zwierzętami co prawda one nam tego nie powiedzą:) Kiedy zwierzątko cieszy się to poprostu to po nim widać.
Jednak kiedy człowiekowi dzieje się krzywda cierpi,ale stara się znaleźć wyjście z danej sytuacji.Natomiast zwierzęta potrzebują pomocy,ale nie mają zdolności aby nam o tym powiedzieć i to jest najgorsze;(
Dlatego aby zwierze i człowiek był zadowolony te dwie istoty są razem i wspierają się wzajemnie co pomaga im "iść dalej".
Myślę,że pomogłam;)