Jak te słowa mogłyby brzmieć współcześnie?
1. Julio, przysięgam ba ten blask księżyca, opruszający srebrem czubki drzew.
2. Nie, nie przysięgaj na niestały księżyc, który się zmieniaod pełni do nowiu, bo twoja miłość podobnie zmaleje.
3. Na co więc przysiąc?
4.Nie przysięgaj wcale; albo przysięgnij na samego siebie. na boga mojej prywatnej religii- twedy uwierze.
5. Jeśli moja miłość.
6. Nie , nie przysięgaj. Choć mi z tobą dobrze, nie miłe mi to nocne ślubowanie. Zbyt jest pośpieszne nierozważne, nagłe- jak błyskawica, która znika z nieba, zanim się zdąży powiedzieć : "błysnęło". Dobranoc, miły! Oby pąk milości, ogrzany słońca opiekuńczym tchnieniem, rozkwitł przy naszym następnym spotkaniu! Dobranoc! gdy ja będę śnić, niech twoją duszę te same sny koją.
Proszę o pomoc przynajmniej 4 lub 5 piewrszych punktów! Z górey dziękuję.
1. Julio, przysięgam, ten blask księżyca,który rzuca cień na drzewa,
2.Nie przysięgaj na księżyc,który jest w różnych fazach każdego dnia. Teraz się zakochałeś,a później zauroczysz się inną dziewczyną.
3.Na co mam przysiąc?
4.Przysięgnij na siebie, na Boga lub w ogóle nie przysięgaj.
5.Jeśli moja miłość.
6.Nie przysięgaj.Dobrze mi z tobą,ale nie chcę,żebyś mi teraz coś przysięgał.Jest to pochopna decyzja,którą podjąłeś pod presją chwili.Dobranoc.Obyś tylko tak mnie kochał do naszego kolejnego spotkania.Dobranoc.Niech nam się przyśni to samo.