było 10 panien,5 było roztropnych i 5 nieroztropnych.Czuwały na przyjscie oblubienca.Gdy nadszedł zerwały się i kazda wzięła swoją lampę i w drodze 5 nieroztropnych poprosiły aby im dano oliwy gdyz im brakuje.Roztropne panny odmówiły mówiąc ze jak dadzą im to im samym zabraknie,poradziły aby wróciły i dokupiły sobie.W tym czasie nadszedł oblubieniec i zamknięto drzwi,.Panny powróciły z kupioną oliwą ,ale ich nie wpuszczono,
..................
w przypowieści występuje 10 panien.Pięć było roztropnym a pięć nieroztropnych.
Jednakowa liczba oznacza że wszystkie miały jednakowe szanse,a także wskazuje, że niekoniecznie jednych musi być więcej niż drugich.
Pięć paniem w śród nich okazała się nieroztropna,ujawnia że nie wszyscy zaliczeni do ""panien"" okażą się w końcu godni zaproszenia „na weselną ucztę Baranka”. ( Łuk. 12,35-38)
..........
Oliwa jest symbolem "Słowa zycia".Roztropne panny miały oliwę w lampach jak i naczyniach więc były przygotowane,czyli przyjęcia Słowa Bożego i wydawanie owocu.
...............
najkrócej to:
Należy czuwać ,to znaczy być gotowym na przyjscie Jezusa.Zyć zgodnie z wolą Bożą aby zasłuzyc podczas sądu na zycie wieczne.
Pan Jezus opowiada przypowieść o 10 pannach, do których porównuje Królestwo niebieskie.
Nauka, ktora wynika dla nas z tej perykopy dotyczy mądrości i głupoty.
Roztropne panny z przypowieści w oczekiwaniu na pana młodego zabrały zapas oliwy do swoich lamp, a nieroztropne przyszły nieprzygotowane (bez oliwy). Gdy Pan Młody opóźniał swoje przyjście panny posnęły. Obudził je okrzyk, że Pan młody idzie. Panny roztropne weszły razem z nim na ucztę, a panny głupie pobiegły kupić oliwę do lamp i gdy przyszły, Pan młody nie tylko nie wpuścił ich na ucztę, ale powiedział: "Zaprawdę, powiadam wam, nie znam was". Pan Jezus kończy "Czuwajcie więc, bo nie znacie dnia, ani godziny".
Dziś podobni do panien nieroztropnych są ludzie żyjący tak, jakby Boga nie było. Uważają siebie za najważniejsze odniesienie dla swoich wyborów, więc nie liczą się z Bożymi przykazaniami, bo sami najlepiej wiedzą, co jest dla nich dobre. Jakże tragicznie się mylą. Tracąc łączność z Bogiem tu na ziemi, w jakiś sposób rezygnują z bycia z Nim w wieczności. Nie dbają o częste przyjmowanie sakramentów, zwłaszcza spowiedzi i Eucharystii, nie kochają Boga, nie szanują Go, nie liczą się z Nim. Sami dla siebie wybierają straszne słowa: "Nie znam was". Nie poznali Boga i nie zostali przez Niego poznani, ponieważ Go nie potrzebowali.
Zatem roztropni są ludzie, którzy spotkali, poznali i pokochali Boga. Okazują Mu miłość przez posłuszeństwo przykazaniom i bezgraniczne zaufanie.
Tą "upragnioną oliwą do lamp" jest łaska Boża czyli stan bez grzechu ciężkiego i nasze zaproszenie nieustannie skierowane do Pana: "Przyjdź Panie. Marana tha"
było 10 panien,5 było roztropnych i 5 nieroztropnych.Czuwały na przyjscie oblubienca.Gdy nadszedł zerwały się i kazda wzięła swoją lampę i w drodze 5 nieroztropnych poprosiły aby im dano oliwy gdyz im brakuje.Roztropne panny odmówiły mówiąc ze jak dadzą im to im samym zabraknie,poradziły aby wróciły i dokupiły sobie.W tym czasie nadszedł oblubieniec i zamknięto drzwi,.Panny powróciły z kupioną oliwą ,ale ich nie wpuszczono,
..................
w przypowieści występuje 10 panien.Pięć było roztropnym a pięć nieroztropnych.
Jednakowa liczba oznacza że wszystkie miały jednakowe szanse,a także wskazuje, że niekoniecznie jednych musi być więcej niż drugich.
Pięć paniem w śród nich okazała się nieroztropna,ujawnia że nie wszyscy zaliczeni do ""panien"" okażą się w końcu godni zaproszenia „na weselną ucztę Baranka”. ( Łuk. 12,35-38)
..........
Oliwa jest symbolem "Słowa zycia".Roztropne panny miały oliwę w lampach jak i naczyniach więc były przygotowane,czyli przyjęcia Słowa Bożego i wydawanie owocu.
...............
najkrócej to:
Należy czuwać ,to znaczy być gotowym na przyjscie Jezusa.Zyć zgodnie z wolą Bożą aby zasłuzyc podczas sądu na zycie wieczne.
.
Pan Jezus opowiada przypowieść o 10 pannach, do których porównuje Królestwo niebieskie.
Nauka, ktora wynika dla nas z tej perykopy dotyczy mądrości i głupoty.
Roztropne panny z przypowieści w oczekiwaniu na pana młodego zabrały zapas oliwy do swoich lamp, a nieroztropne przyszły nieprzygotowane (bez oliwy). Gdy Pan Młody opóźniał swoje przyjście panny posnęły. Obudził je okrzyk, że Pan młody idzie. Panny roztropne weszły razem z nim na ucztę, a panny głupie pobiegły kupić oliwę do lamp i gdy przyszły, Pan młody nie tylko nie wpuścił ich na ucztę, ale powiedział: "Zaprawdę, powiadam wam, nie znam was". Pan Jezus kończy "Czuwajcie więc, bo nie znacie dnia, ani godziny".
Dziś podobni do panien nieroztropnych są ludzie żyjący tak, jakby Boga nie było. Uważają siebie za najważniejsze odniesienie dla swoich wyborów, więc nie liczą się z Bożymi przykazaniami, bo sami najlepiej wiedzą, co jest dla nich dobre. Jakże tragicznie się mylą. Tracąc łączność z Bogiem tu na ziemi, w jakiś sposób rezygnują z bycia z Nim w wieczności. Nie dbają o częste przyjmowanie sakramentów, zwłaszcza spowiedzi i Eucharystii, nie kochają Boga, nie szanują Go, nie liczą się z Nim. Sami dla siebie wybierają straszne słowa: "Nie znam was". Nie poznali Boga i nie zostali przez Niego poznani, ponieważ Go nie potrzebowali.
Zatem roztropni są ludzie, którzy spotkali, poznali i pokochali Boga. Okazują Mu miłość przez posłuszeństwo przykazaniom i bezgraniczne zaufanie.
Tą "upragnioną oliwą do lamp" jest łaska Boża czyli stan bez grzechu ciężkiego i nasze zaproszenie nieustannie skierowane do Pana: "Przyjdź Panie. Marana tha"