Chodzi o to, że gdy dajesz komuś prezent lub miłe słowo to czujesz się lepiej niż dostajesz od kogoś podarunek lub inną rzecz. Jesteśbardziej szczęśliwy widząuśmiech na twarzy koleki lub koleżanki niż jak sam otrzymujesz.
Jeżeli miało to być jakieś wypracowanie, to nie mam pomysłu jak to bardziej rozwinąc, ale chociaż potrafie wyjaśnić ci ten termin, mam nadzieję , spróbuj sam coś sklechcić jeżeli miało to być wypracowanie ;)
Myślę,że to znaczy iż więcej szczęścia masz jak komuś coś dajesz,bo wtedy ten ktoś cieszy się z podarunku i ty,że mogłaś/eś mu pomóc dając coś.Mniej szczęścia jest w braniu, ponieważ głupio się czujesz,gdy coś komuś zabierasz,a ten ktoś sam może nic nie mieć.Uważam,że powinniśmy cieszyć się z tego,iż naprawdę,choć jednym podarunkiem możemy pomóc potrzebującym.My również,jesteśmy radośni gdy widzimy to szczęście na twarzach,ludzi smutnych,bezcenne!Tylko, że w dzisiejszych czasach to,niestety działa odwrotnie.Każdy z nas napewno odczuwa wielką przyjemność,gdy otrzymuje coś od drugiej osoby.
Chodzi o to, że gdy dajesz komuś prezent lub miłe słowo to czujesz się lepiej niż dostajesz od kogoś podarunek lub inną rzecz. Jesteśbardziej szczęśliwy widząuśmiech na twarzy koleki lub koleżanki niż jak sam otrzymujesz.
Jeżeli miało to być jakieś wypracowanie, to nie mam pomysłu jak to bardziej rozwinąc, ale chociaż potrafie wyjaśnić ci ten termin, mam nadzieję , spróbuj sam coś sklechcić jeżeli miało to być wypracowanie ;)
Myślę,że to znaczy iż więcej szczęścia masz jak komuś coś dajesz,bo wtedy ten ktoś cieszy się z podarunku i ty,że mogłaś/eś mu pomóc dając coś.Mniej szczęścia jest w braniu, ponieważ głupio się czujesz,gdy coś komuś zabierasz,a ten ktoś sam może nic nie mieć.Uważam,że powinniśmy cieszyć się z tego,iż naprawdę,choć jednym podarunkiem możemy pomóc potrzebującym.My również,jesteśmy radośni gdy widzimy to szczęście na twarzach,ludzi smutnych,bezcenne!Tylko, że w dzisiejszych czasach to,niestety działa odwrotnie.Każdy z nas napewno odczuwa wielką przyjemność,gdy otrzymuje coś od drugiej osoby.
DASZ NAAJ ? *.*