Ja rozumiem to w następujący sposób: Kiedy nadejdzie koniec świata Jezus przyjdzie do wszystkich ludzi i ich zbawi. Nawet ludzi grzeszących. Zbawi wszystkich, aby im się lepiej żyło w "drugim świecie". Takie jest moje zdanie.
Jezus przyjdzie na końcu świata. Rozumiem te zdnaie przez to, że kiedy będzie sąd ostateczny, Jezus wybierze ludzi, którzy byli mu oddani, a którzy grzeszni, przyjdzie po to by ukazać swoje oblicze i uświadomić nas do tego, że na prawdę istnieje.
Ja rozumiem to w następujący sposób: Kiedy nadejdzie koniec świata Jezus przyjdzie do wszystkich ludzi i ich zbawi. Nawet ludzi grzeszących. Zbawi wszystkich, aby im się lepiej żyło w "drugim świecie". Takie jest moje zdanie.
Jezus przyjdzie na końcu świata. Rozumiem te zdnaie przez to, że kiedy będzie sąd ostateczny, Jezus wybierze ludzi, którzy byli mu oddani, a którzy grzeszni, przyjdzie po to by ukazać swoje oblicze i uświadomić nas do tego, że na prawdę istnieje.