Wiemy już, że chrześcijanie nie powinni procesować się pomiędzy sobą i unikać kłótni, jak to nakazał apostoł Paweł: „Już samo to jest godne potępienia, że w ogóle zdarzają się wśród was sądowe sprawy. Czemuż nie znosicie raczej niesprawiedliwości? Czemuż nie ponosicie raczej szkody?” (1Kor. 6:7) Nie powinni też odwoływać się do sądów, w których zasiadają niewierzący, na co Paweł zwracał uwagę: „Czy odważy się ktoś z was, gdy zdarzy się nieporozumienie z drugim, szukać sprawiedliwości u niesprawiedliwych, zamiast u świętych? Czy nie wiecie, że święci będą sędziami tego świata? A jeśli świat będzie przez was sądzony, to czyż nie jesteście godni wyrokować w tak błahych sprawach? Czyż nie wiecie, że będziemy sądzili także aniołów? O ileż przeto więcej sprawy doczesne!” (1 list do Koryntian 6:1-3)
Z drugiej jednak strony chrześcijanin jest poddany władzy świeckiej i ma się zastosować do jej nakazów: „Każdy niech będzie poddany władzom, sprawującym rządy nad innymi. Nie ma bowiem władzy, która by nie pochodziła od Boga, a te, które są, zostały ustanowione przez Boga. Kto więc przeciwstawia się władzy - przeciwstawia się porządkowi Bożemu. Ci zaś, którzy się przeciwstawili, ściągną na siebie wyrok potępienia. Albowiem rządzący nie są postrachem dla uczynku dobrego, ale dla złego. A chcesz nie bać się władzy? Czyń dobrze, a otrzymasz od niej pochwałę. Jest ona bowiem dla ciebie narzędziem Boga, [prowadzącym] ku dobremu. Jeżeli jednak czynisz źle, lękaj się, bo nie na próżno nosi miecz. Jest bowiem narzędziem Boga do wymierzenia sprawiedliwej kary temu, który czyni źle.”(Rzym. 13:1-4)
Wiemy już, że chrześcijanie nie powinni procesować się pomiędzy sobą i unikać kłótni, jak to nakazał apostoł Paweł: „Już samo to jest godne potępienia, że w ogóle zdarzają się wśród was sądowe sprawy. Czemuż nie znosicie raczej niesprawiedliwości? Czemuż nie ponosicie raczej szkody?” (1Kor. 6:7) Nie powinni też odwoływać się do sądów, w których zasiadają niewierzący, na co Paweł zwracał uwagę: „Czy odważy się ktoś z was, gdy zdarzy się nieporozumienie z drugim, szukać sprawiedliwości u niesprawiedliwych, zamiast u świętych? Czy nie wiecie, że święci będą sędziami tego świata? A jeśli świat będzie przez was sądzony, to czyż nie jesteście godni wyrokować w tak błahych sprawach? Czyż nie wiecie, że będziemy sądzili także aniołów? O ileż przeto więcej sprawy doczesne!” (1 list do Koryntian 6:1-3)
Z drugiej jednak strony chrześcijanin jest poddany władzy świeckiej i ma się zastosować do jej nakazów: „Każdy niech będzie poddany władzom, sprawującym rządy nad innymi. Nie ma bowiem władzy, która by nie pochodziła od Boga, a te, które są, zostały ustanowione przez Boga. Kto więc przeciwstawia się władzy - przeciwstawia się porządkowi Bożemu. Ci zaś, którzy się przeciwstawili, ściągną na siebie wyrok potępienia. Albowiem rządzący nie są postrachem dla uczynku dobrego, ale dla złego. A chcesz nie bać się władzy? Czyń dobrze, a otrzymasz od niej pochwałę. Jest ona bowiem dla ciebie narzędziem Boga, [prowadzącym] ku dobremu. Jeżeli jednak czynisz źle, lękaj się, bo nie na próżno nosi miecz. Jest bowiem narzędziem Boga do wymierzenia sprawiedliwej kary temu, który czyni źle.”(Rzym. 13:1-4)
Chrześcijanin powinien miłować bliżniego jak siebie samego
- Walczyć dla Chrystusa.
- Wypełniać słowa i wolę Boga
- Trwać w prawdziwej wierze
-Uciekać się do Boga by zyskać obronę.
- Prosić Boga i dziekować mu podczas modlitwy
- Miłować Boga
- Nie popełnieć tych samych grzechów