Wczoraj byłem na wycieczce rowerowej w przyjaciółmi. To był wyjątkowy dzień. Wszyscy świetnie się bawiliśmy i zobaczyliśmy jak cudowne może być piękno przyrody. Wszystko budziło się do życia. Na wycieczkę wyruszyliśmy z samego rana by jak najwięcej czasu spędzić ze sobą i na świeżym powietrzu. Na początku jechaliśmy droga biegnącą wzdłóż łąki. Po prawej stronie zobaczyłem kilka saren, które zwinnie biegały po polu. ... chwycił swoją lornetkę, bo chciał je dokładniej obserwować. Na polu kwitły piękne kwiaty, a małe ptaszki śpiewały nam nad głowami. Gdy byliśmy już nieco zmęczeni, postanowiliśmy zrobić sobie przerwę. Moja mama zrobiła nam kanapki na drogę, a .... wzięli jeszcze koc i picie. Nagle gdy wstawałem, o "mały włos" nadepnąłbym małego robaka, który również budził się do życia. ... wziął swój atlas, aby sprawdzić co to za wspaniały okaz. Gdy już odpoczeliśmy postanowiliśmy kontynuować naszą wycieczkę. Wjechaliśmy do ciemnego lasu, był bardzo ciemny i tajemniczy, słońce na chwilę się schowało. Kilka metrów przed nami przebiegły dwa małe i wystraszone zajączki. Zaraz po tym przez gałęzie drzew zaczęły przebijać promienie słoneczne. Ten czas tak szybko minął, że nie spostrzegliśmy się jak późna jest już godzina. Postanowiliśmy wracać do domu. Ta wycieczka był naprawdę wspaniałym przeżyciem. Zobaczyłem jak piękna jest przyroda gdy budzi się do życia. Postanowiłem, że częściej będę jeździć na takie wycieczki.
(tam gdzie kropki wpisz imiona np. swoich przyjaciół)
Wczoraj byłem na wycieczce rowerowej w przyjaciółmi. To był wyjątkowy dzień. Wszyscy świetnie się bawiliśmy i zobaczyliśmy jak cudowne może być piękno przyrody. Wszystko budziło się do życia.
Na wycieczkę wyruszyliśmy z samego rana by jak najwięcej czasu spędzić ze sobą i na świeżym powietrzu. Na początku jechaliśmy droga biegnącą wzdłóż łąki. Po prawej stronie zobaczyłem kilka saren, które zwinnie biegały po polu. ... chwycił swoją lornetkę, bo chciał je dokładniej obserwować. Na polu kwitły piękne kwiaty, a małe ptaszki śpiewały nam nad głowami. Gdy byliśmy już nieco zmęczeni, postanowiliśmy zrobić sobie przerwę. Moja mama zrobiła nam kanapki na drogę, a .... wzięli jeszcze koc i picie. Nagle gdy wstawałem, o "mały włos" nadepnąłbym małego robaka, który również budził się do życia. ... wziął swój atlas, aby sprawdzić co to za wspaniały okaz. Gdy już odpoczeliśmy postanowiliśmy kontynuować naszą wycieczkę. Wjechaliśmy do ciemnego lasu, był bardzo ciemny i tajemniczy, słońce na chwilę się schowało. Kilka metrów przed nami przebiegły dwa małe i wystraszone zajączki. Zaraz po tym przez gałęzie drzew zaczęły przebijać promienie słoneczne. Ten czas tak szybko minął, że nie spostrzegliśmy się jak późna jest już godzina. Postanowiliśmy wracać do domu.
Ta wycieczka był naprawdę wspaniałym przeżyciem. Zobaczyłem jak piękna jest przyroda gdy budzi się do życia. Postanowiłem, że częściej będę jeździć na takie wycieczki.
(tam gdzie kropki wpisz imiona np. swoich przyjaciół)