Człowiek od wieków zadaje sobie pytanie, skąd jest i dokąd zmierza... Mają mu w tym pomóc różne wierzenia i religie... Istnienie religii wynikało i wynika z potrzeby wyjaśnienia zjawisk, których nie da się uzasadnić stosując metody poznawcze. Wiara, nadzieja, miłość - jakże często słyszę o tych cnotach, słuchając słów Papieża Jana Pawła II, uczestnicząc w niedzielnej mszy, biorąc udział w lekcjach religii lub w rozmowie z rodzicami. Sięgnęłam do Katechizmu Kościoła Katolickiego, aby odnaleźć sens tych słów według wiary katolickiej. „Wiara jest osobowym przylgnięciem człowieka do Boga: równocześnie i w sposób nierozdzielny jest ona dobrowolnym uznaniem całej prawdy, którą Bóg objawił”. Nie można wierzyć w Jezusa Chrystusa nie mając udziału w życiu religijnym. Wiara powinna stać się „motorem” naszego życia. Gdyby wszyscy przestrzegali chociaż części przykazań bożych, prawd wiary, to być może na świecie nie byłoby tyle zła, nienawiści i zbrodni. Często mówimy, że wiara czyni cuda, a nadzieja jest jej umocnieniem. Wiara u każdego ma inną siłę, wywiera inny wpływ na jego postępowanie i zachowanie. Wiara jest podłożem wszystkich działań. Również chrześcijanie żyją według treści religii często nie zdając sobie z tego sprawy. Wiara ma bardzo duże znaczenie w ich życiu. Nawet słabo wierzący zachowują tradycje chrześcijańskie bez świadomości, jak silnie są związani ze swoją religią. Całe ich życie kręci się wokół tych zdarzeń. Inną sprawą jest fakt, iż również świadomie często postępujemy wg zasad naszej wiary. Np. gdy widzimy kogoś tragicznie zmarłego robimy znak krzyża. Gdy czegoś bardzo pragniemy, prosimy o to Boga. Przykładem mogą być również Święta Bożego Narodzenia. Im bliżej Bożego Narodzenia tym bardziej odczuwalny jest nastrój świąteczny. Ludzie stają się bardziej przyjaźni, jakby trochę inni. Gdyby nie wiara, nie byłoby tego wszystkiego! Ludzie żyliby tak jak zawsze, monotonnie powtarzając czynności każdego dnia. Gdy podczas Wigilii dzielimy się opłatkiem i składamy sobie życzenia - jest to związane z tradycją Świąt Bożego Narodzenia. Po nich nadchodzi następne święto, a mianowicie Święto Trzech Króli. Ksiądz chodzi wówczas po kolędzie. A ludzie wyczekują go w domu... aby na kolejny rok pobłogosławił ich dom, czy mieszkanie. Niedługo po tym następuje Wielki Post. Każdy chrześcijanin podejmuje wówczas jakieś postanowienie i stara się je wypełnić. Nie urządza się w tym czasie hucznych zabaw. Każdy stara się zachować wszystkie ograniczenia. W ten sposób chrześcijanie czekają, aż do Świąt Wielkiej Nocy. Wiara nie wpływa jednak wyłącznie na nasze życie duchowe, czy też nasze postępowanie. Ma także wpływ na życie państwa. Przepisy prawa są ustalane tak, aby były zgodne z dekalogiem naszej wiary oraz jego prawami. Np. w żadnym państwie nie jest dozwolone zabijanie innego człowieka, lub okradanie go z czegoś. Dzieje się tak ponieważ prawo, które pochodzi od Boga stanowi, iż nie wolno odbierać komuś życia, które dał temu człowiekowi sam Bóg. Inne prawo stanowi, iż nie można mieć kilku żon. To samo stanowi nasza wiara. Oczywiście zdarzają się ludzie, którzy łamią wszystkie prawa. Zarówno naturalne pochodzące od Boga, jak i te ustanowione przez państwo. Takich ludzi się karze. Tak stanowi prawo i tak samo jest napisane w naszej wierze. Każdy musi ponieść odpowiedzialność za swoje czyny, zarówno za te dobre jak i za te złe! Dzieje się tak w naszym życiu doczesnym jaki i pośmiertnym. Ludzie karzą za złe czyny, tak jak Bóg za złe karze, a za dobre wynagradza. Każdy przywódca państwa bierze pod uwagę to, co powie zwierzchnik jego kościoła. Np. przywódcy państw chrześcijańskich liczą się ze zdaniem Papieża Jana Pawła II. Choć w dzisiejszych czasach nie jest to aż tak widoczne, to w Średniowieczu, królowie wręcz postępowali pod dyktando papieży. To co powiedział papież było wykonywane. W tamtych czasach wiara chrześcijańska wywierała ogromny wpływ na sprawy państwa. Wystarczy zwrócić uwagę na liczne Wyprawy Krzyżowe, krucjaty itp. mające na celu nawrócenie pogan. Religia powinna być dla każdego sensem życia oraz głównym motorem postępowania, w którym staramy się coraz bardziej zbliżać do Boga. Każdy dzień, w którym możemy czcić Boga wraz ze swoimi bliskimi powinno być dla mnie ogromnym szczęściem oraz niezapomnianym przeżyciem. Myślę, iż te przykłady wystarczą aby ukazać, że wiara w życiu każdego człowieka jest bardzo ważnym czynnikiem kształtującym jego zachowanie. Działo się tak przed narodzeniem Chrystusa i dzieje się tak po Jego narodzeniu. Wielu ludzi często nie zdaje sobie nawet sprawy, z faktu iż jego działania mają tak wielki z wiązek z wyznawana przez niego wiarą.
Człowiek od wieków zadaje sobie pytanie, skąd jest i dokąd zmierza... Mają mu w tym pomóc różne wierzenia i religie... Istnienie religii wynikało i wynika z potrzeby wyjaśnienia zjawisk, których nie da się uzasadnić stosując metody poznawcze.
Wiara, nadzieja, miłość - jakże często słyszę o tych cnotach, słuchając słów Papieża Jana Pawła II, uczestnicząc w niedzielnej mszy, biorąc udział w lekcjach religii lub w rozmowie z rodzicami. Sięgnęłam do Katechizmu Kościoła Katolickiego, aby odnaleźć sens tych słów według wiary katolickiej.
„Wiara jest osobowym przylgnięciem człowieka do Boga: równocześnie i w sposób nierozdzielny jest ona dobrowolnym uznaniem całej prawdy, którą Bóg objawił”. Nie można wierzyć w Jezusa Chrystusa nie mając udziału w życiu religijnym. Wiara powinna stać się „motorem” naszego życia. Gdyby wszyscy przestrzegali chociaż części przykazań bożych, prawd wiary, to być może na świecie nie byłoby tyle zła, nienawiści i zbrodni. Często mówimy, że wiara czyni cuda, a nadzieja jest jej umocnieniem. Wiara u każdego ma inną siłę, wywiera inny wpływ na jego postępowanie i zachowanie. Wiara jest podłożem wszystkich działań. Również chrześcijanie żyją według treści religii często nie zdając sobie z tego sprawy. Wiara ma bardzo duże znaczenie w ich życiu. Nawet słabo wierzący zachowują tradycje chrześcijańskie bez świadomości, jak silnie są związani ze swoją religią. Całe ich życie kręci się wokół tych zdarzeń. Inną sprawą jest fakt, iż również świadomie często postępujemy wg zasad naszej wiary. Np. gdy widzimy kogoś tragicznie zmarłego robimy znak krzyża. Gdy czegoś bardzo pragniemy, prosimy o to Boga.
Przykładem mogą być również Święta Bożego Narodzenia. Im bliżej Bożego Narodzenia tym bardziej odczuwalny jest nastrój świąteczny. Ludzie stają się bardziej przyjaźni, jakby trochę inni. Gdyby nie wiara, nie byłoby tego wszystkiego! Ludzie żyliby tak jak zawsze, monotonnie powtarzając czynności każdego dnia. Gdy podczas Wigilii dzielimy się opłatkiem i składamy sobie życzenia - jest to związane z tradycją Świąt Bożego Narodzenia. Po nich nadchodzi następne święto, a mianowicie Święto Trzech Króli. Ksiądz chodzi wówczas po kolędzie. A ludzie wyczekują go w domu... aby na kolejny rok pobłogosławił ich dom, czy mieszkanie. Niedługo po tym następuje Wielki Post.
Każdy chrześcijanin podejmuje wówczas jakieś postanowienie i stara się je wypełnić. Nie urządza się w tym czasie hucznych zabaw. Każdy stara się zachować wszystkie ograniczenia. W ten sposób chrześcijanie czekają, aż do Świąt Wielkiej Nocy.
Wiara nie wpływa jednak wyłącznie na nasze życie duchowe, czy też nasze postępowanie. Ma także wpływ na życie państwa. Przepisy prawa są ustalane tak, aby były zgodne z dekalogiem naszej wiary oraz jego prawami. Np. w żadnym państwie nie jest dozwolone zabijanie innego człowieka, lub okradanie go z czegoś. Dzieje się tak ponieważ prawo, które pochodzi od Boga stanowi, iż nie wolno odbierać komuś życia, które dał temu człowiekowi sam Bóg.
Inne prawo stanowi, iż nie można mieć kilku żon. To samo stanowi nasza wiara. Oczywiście zdarzają się ludzie, którzy łamią wszystkie prawa. Zarówno naturalne pochodzące od Boga, jak i te ustanowione przez państwo. Takich ludzi się karze. Tak stanowi prawo i tak samo jest napisane w naszej wierze. Każdy musi ponieść odpowiedzialność za swoje czyny, zarówno za te dobre jak i za te złe! Dzieje się tak w naszym życiu doczesnym jaki i pośmiertnym. Ludzie karzą za złe czyny, tak jak Bóg za złe karze, a za dobre wynagradza.
Każdy przywódca państwa bierze pod uwagę to, co powie zwierzchnik jego kościoła. Np. przywódcy państw chrześcijańskich liczą się ze zdaniem Papieża Jana Pawła II. Choć w dzisiejszych czasach nie jest to aż tak widoczne, to w Średniowieczu, królowie wręcz postępowali pod dyktando papieży. To co powiedział papież było wykonywane. W tamtych czasach wiara chrześcijańska wywierała ogromny wpływ na sprawy państwa. Wystarczy zwrócić uwagę na liczne Wyprawy Krzyżowe, krucjaty itp. mające na celu nawrócenie pogan.
Religia powinna być dla każdego sensem życia oraz głównym motorem postępowania, w którym staramy się coraz bardziej zbliżać do Boga. Każdy dzień, w którym możemy czcić Boga wraz ze swoimi bliskimi powinno być dla mnie ogromnym szczęściem oraz niezapomnianym przeżyciem.
Myślę, iż te przykłady wystarczą aby ukazać, że wiara w życiu każdego człowieka jest bardzo ważnym czynnikiem kształtującym jego zachowanie. Działo się tak przed narodzeniem Chrystusa i dzieje się tak po Jego narodzeniu. Wielu ludzi często nie zdaje sobie nawet sprawy, z faktu iż jego działania mają tak wielki z wiązek z wyznawana przez niego wiarą.
Przede wszystkim chodzić do Kościoła i przestrzegać 10 przykazań Bożych. Jaq tak uważam. Pozdrawiam.