Hmm, religię? To zależy. Jest to bardzo różne. Każdy żyje w innym środowisku i nie można dokładnie stwierdzić jak młodzież traktuje religię. Jest sporo wierzącej młodzieży, która udziela się w kościele, przy parafii, czy przy jakiś festynach, jako wolontariat. Możemy zauważyć to np. w Młodzieży Misjonarskiej. Jest to wspólnota ludzi należąca do Bazyliki św. Vincentego a Paulo w Bydgoszczy, ale także do innych parafii w Krakowie, Tarnowie, czy Skwierzynie. Działa bardzo dobrze i robi wszystko, by pomóc drugiemu człowiekowi. Organizuje teraz ogólnopolski Festiwal Nowe Spojrzenie. Ale jest też młodzież niewierząca, która bardzo odchodzi od kościoła lub po prostu młodzież dzieląca się na różne odłamy wiary. Myślę, że coraz więcej ludzi odchodzi od kościoła, by być wolnym, choć tak naprawdę nie zdaje sobie sprawy z tego co robi, bo działają pod wpływem równieśników lub interesują się rzeczami typu magia.
W dzisiejszych czasach młodzież różne odnosi się w stosunku do religi. Ludzie upadli typu codzienni bywale baru, młodzież paląca, bioraca narkotyki bardzo często drwi i szydzi z religii, nie zdają sobie sprawy z tego co robią. Nie chodzą do kościoła, często prześladują innych za wyznawanie innej wiary niż ich, co jest bezsensowne, bo oni sami swojej wiary nie praktykują, wręcz przeciwnie. Jest także młodzież, która religie stawia na pierwszym miejscu, nie wstydzi się modlitwy, co bardzo dobrze o nich świadczy.
Hmm, religię? To zależy. Jest to bardzo różne. Każdy żyje w innym środowisku i nie można dokładnie stwierdzić jak młodzież traktuje religię. Jest sporo wierzącej młodzieży, która udziela się w kościele, przy parafii, czy przy jakiś festynach, jako wolontariat. Możemy zauważyć to np. w Młodzieży Misjonarskiej. Jest to wspólnota ludzi należąca do Bazyliki św. Vincentego a Paulo w Bydgoszczy, ale także do innych parafii w Krakowie, Tarnowie, czy Skwierzynie. Działa bardzo dobrze i robi wszystko, by pomóc drugiemu człowiekowi. Organizuje teraz ogólnopolski Festiwal Nowe Spojrzenie. Ale jest też młodzież niewierząca, która bardzo odchodzi od kościoła lub po prostu młodzież dzieląca się na różne odłamy wiary. Myślę, że coraz więcej ludzi odchodzi od kościoła, by być wolnym, choć tak naprawdę nie zdaje sobie sprawy z tego co robi, bo działają pod wpływem równieśników lub interesują się rzeczami typu magia.
W dzisiejszych czasach młodzież różne odnosi się w stosunku do religi. Ludzie upadli typu codzienni bywale baru, młodzież paląca, bioraca narkotyki bardzo często drwi i szydzi z religii, nie zdają sobie sprawy z tego co robią. Nie chodzą do kościoła, często prześladują innych za wyznawanie innej wiary niż ich, co jest bezsensowne, bo oni sami swojej wiary nie praktykują, wręcz przeciwnie. Jest także młodzież, która religie stawia na pierwszym miejscu, nie wstydzi się modlitwy, co bardzo dobrze o nich świadczy.
Proszę..;D