Deszcz Jesienny to wiersz, który Leopold Staff napisał na początku swojej kariery. Nastój ma smutny, dominuje w nim zarówno melancholia jak i nuta pesymizmu. Podmiot liryczny opisuje deszcz, który miarowo, nieustannie uderza o szyby. Opisuje on ponurą aurę jesieni i uczucia, które ta pogoda w nim wzbudza. Wręcz można usłyszeć w nim słowa grozy i poczucie nadchodzącej apokalipsy. Jesień to pora roku, w której powoli wszystko chyli się ku końcowi, rośliny więdną, zieleń drzew zamienia się w ponure kolory. Autor ukazuje nam trzy dzieła, z których możemy wywnioskować w jakim nastroju i stanie duchowym jest podmiot liryczny.
W pierwszym z nich snuje opowieść o swoich fantazjach, niespełnionych marzeniach, do których realizacji dążył. Nastrój tej części jest raczej smutny, przesiąknięty bezsilnością i rozpaczą. Wiele środków stylistycznych, na których czele wyróżniają się epitety sprawia, że dominuje w nim poczucie żalu i niespełnienia.
W drugim widzimy jego mękę i wewnętrzną walkę, z początku kieruje słowa w osobisty sposób, jakby miały nie ujrzeć one światła dziennego, jednak później przyjmuje charakter bardziej oficjalny, chłodny. Dominuje w nim uczucie samotności, ponieważ podmiot liryczny został pozbawiony miłości. Odeszła od niego osoba, którą dążył zaufaniem, którą prawdopodobnie kochał.
W trzecim możemy dostrzec szatana, który boi się tego co zrobił, bowiem zniszczył od ogród. Podmiot liryczny chce nam pokazać dominacje szatana nad światem.
Cały nastrój jest smutny, rozżalający, zmusza nas do refleksji, pewnego rodzaju zadumy.
Wiersz jest pełen rymów, które są parzyste i pojawiają się regularnie, oprócz tego widzimy wiele epitetów i porównań.
Sądzę, że autor porównuje cały wiersz do problemów ludzkości, pełen nieszczęść, autentycznych problemów i niezrozumienia.
Drugi wiersz, który chciałabym przytoczyć to Przedśpiew autorstwa Leopolda Staffa. Podmiotem lirycznym wiersza jest człowiek dojrzały, doświadczony przez życie, nie boi się wyznawać ani głosić własnych poglądów. Rozmyśla on o sensie ludzkiego życia, nie przywołuje przykładów jakiś konkretnych osób. Jego mowa jest spokojna, stonowana, jednak czuć w niej ogromną mądrość, którą ukazuje chwaląc życie. Jest tu opis człowieka odpornego na ból, który mimo że poznał cierpienia, to nie załamuje się lecz stara się je przezwyciężyć. Wiersz jest dość optymistyczny. Podmiot liryczny opisuje piękno życia, które powinniśmy szanować i cieszyć się z każdej minuty. Autor zachęca do korzystania z darów życia, mówi, że nie możemy się załamywać, musimy brnąć dalej. Używa on wiele porównan i metafor dzięki, którym jeszcze bardziej kształtuje stylistykę.
Deszcz Jesienny to wiersz, który Leopold Staff napisał na początku swojej kariery. Nastój ma smutny, dominuje w nim zarówno melancholia jak i nuta pesymizmu. Podmiot liryczny opisuje deszcz, który miarowo, nieustannie uderza o szyby. Opisuje on ponurą aurę jesieni i uczucia, które ta pogoda w nim wzbudza. Wręcz można usłyszeć w nim słowa grozy i poczucie nadchodzącej apokalipsy. Jesień to pora roku, w której powoli wszystko chyli się ku końcowi, rośliny więdną, zieleń drzew zamienia się w ponure kolory. Autor ukazuje nam trzy dzieła, z których możemy wywnioskować w jakim nastroju i stanie duchowym jest podmiot liryczny.
W pierwszym z nich snuje opowieść o swoich fantazjach, niespełnionych marzeniach, do których realizacji dążył. Nastrój tej części jest raczej smutny, przesiąknięty bezsilnością i rozpaczą. Wiele środków stylistycznych, na których czele wyróżniają się epitety sprawia, że dominuje w nim poczucie żalu i niespełnienia.
W drugim widzimy jego mękę i wewnętrzną walkę, z początku kieruje słowa w osobisty sposób, jakby miały nie ujrzeć one światła dziennego, jednak później przyjmuje charakter bardziej oficjalny, chłodny. Dominuje w nim uczucie samotności, ponieważ podmiot liryczny został pozbawiony miłości. Odeszła od niego osoba, którą dążył zaufaniem, którą prawdopodobnie kochał.
W trzecim możemy dostrzec szatana, który boi się tego co zrobił, bowiem zniszczył od ogród. Podmiot liryczny chce nam pokazać dominacje szatana nad światem.
Cały nastrój jest smutny, rozżalający, zmusza nas do refleksji, pewnego rodzaju zadumy.
Wiersz jest pełen rymów, które są parzyste i pojawiają się regularnie, oprócz tego widzimy wiele epitetów i porównań.
Sądzę, że autor porównuje cały wiersz do problemów ludzkości, pełen nieszczęść, autentycznych problemów i niezrozumienia.
Drugi wiersz, który chciałabym przytoczyć to Przedśpiew autorstwa Leopolda Staffa. Podmiotem lirycznym wiersza jest człowiek dojrzały, doświadczony przez życie, nie boi się wyznawać ani głosić własnych poglądów. Rozmyśla on o sensie ludzkiego życia, nie przywołuje przykładów jakiś konkretnych osób. Jego mowa jest spokojna, stonowana, jednak czuć w niej ogromną mądrość, którą ukazuje chwaląc życie. Jest tu opis człowieka odpornego na ból, który mimo że poznał cierpienia, to nie załamuje się lecz stara się je przezwyciężyć. Wiersz jest dość optymistyczny. Podmiot liryczny opisuje piękno życia, które powinniśmy szanować i cieszyć się z każdej minuty. Autor zachęca do korzystania z darów życia, mówi, że nie możemy się załamywać, musimy brnąć dalej. Używa on wiele porównan i metafor dzięki, którym jeszcze bardziej kształtuje stylistykę.
Mam nadziję, że pomogłam :)