Hej potrebuje opowiadanie takie coś w stylu ze słyszałam ze w jakiejś miejscowości gdzie znajduje sie zamek straszy i ze tam pojechałam i sie wszystko w nocy o 12 ruszało i ze duchy sa coś takiego Tylko ze to musi być długie ; ) No i tak gdzie niegdzie troszkę śmieszne :D Kto pierwszy i fajniejsze opowiadanie daje naj :D
1998agatka
Pewnego dnia usłyszałam ,że w ( niewiem czy miejscowość może być wymyślona, ale jak tak ...) Duchowie jest zamek, w którym straszy. Postanowilam zaryzykować i pojechałąm tam. Zamieszkałam w hotelu kolo zamku. Pewnej nocy o 12 w nocy uslyszałam wołanie o pomoc i płacz malej dziewczynki , dobiegało z zamku. Przerażona wstałam, ubralam sie i poszłam zobaczyć co sie dzieje.Gdy weszlam do zamku pogążyłam sie w ciemnościach.*teraz mam 2 wersje:1-...przestraszyłam sie i wróciłam do hotelu.szybko zasnełam a nazajutrz wyjechałam.......2-.......trochę sie balam ale zaczelam szukać dziecka. nagle płacz ucichł,a ja wrócilam do łóżka. jednak postanowilam ze jesli uslysze znów placz pójdę tam bez wahania.następnej nocy historia sie powtórzyła sie ale nad samym ranem znalazłam źródło jęków. Okazało sie ze to tylko maly samotny kociak (może byc szczeniak jak wolisz psy) wziełam go do siebie i na następny dzień wyjechałam.