Hej !. Potrzebna mi jest jakaś wymyślona z głowy Ballada taka krótka coś w tym stylu : Wylazło ze mnie wpisało sie na papier i szczęśliwe .. Help na jutro !.
Zashley97
"BALLADA O SEDESIE" Otworzyłam drzwi, zapaliłam światło i go ujrzałam. Czekał na mnie. Dasz wiarę? Stał tam nieruchomo dumny, biały, porcelanowy sedes. Żałuj, że go nie widziałeś. Spojrzałam na niego zaborzczym wzrokiem. Szybko usiadłam, zwarłam wszystkie mięśnie, zamknęłam oczy i... poczułam błogą ulgę. Ach, co to za przeżycie! Poczułam się tak lekko! Chwyciłam za spłuczkę i pociągnęłam. Rozległ się szum wody, z siłą wodospadu wszystko spłynęło...
Otworzyłam drzwi,
zapaliłam światło
i go ujrzałam.
Czekał na mnie.
Dasz wiarę?
Stał tam nieruchomo dumny, biały, porcelanowy sedes.
Żałuj, że go nie widziałeś.
Spojrzałam na niego zaborzczym wzrokiem.
Szybko usiadłam, zwarłam wszystkie mięśnie,
zamknęłam oczy i...
poczułam błogą ulgę.
Ach, co to za przeżycie!
Poczułam się tak lekko!
Chwyciłam za spłuczkę i pociągnęłam.
Rozległ się szum wody,
z siłą wodospadu
wszystko spłynęło...
Udanego dnia w szkole;P